Latem na odcinku S3 w rejonie Gorzowa Wlkp. z powodu większego niż zwykle ruchu turystycznego tworzy się tzw. "wąskie gardło".

Zielonogórski Oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) poinformował we wtorek, że podpisał w zeszłym tygodniu aneks z wykonawcą inwestycji, w którym zobowiązał się on do udostępnienia kierowcom dwóch jezdni obwodnicy – nowo budowanej oraz starej, na której m.in. wymieniana jest warstwa ścieralna nawierzchni. Zadeklarowany termin to 30 czerwca br.

Marek Pilaczyński z Oddziału GDDKiA w Zielonej Górze przekazał, że nie oznacza to jednak jeszcze zakończenia inwestycji.

„Ruch na dwóch jezdniach zostanie udostępniony na zasadzie tymczasowej organizacji ruchu. Prace nadal będą trwały na węzłach oraz poza ciągiem głównym, tak więc korzystanie z węzłów nie będzie możliwe w pełnym zakresie” – wyjaśnił.

Reklama

Dodał, że wszystkie roboty mają zostać ukończone do końca sierpnia br., tak by po złożeniu kompletnego wniosku o decyzję pozwolenia na użytkowanie, uzyskanie dokumentu nastąpiło do 3 października tego roku.

Termin zakończenia kontraktu - według umowy - miał nastąpić na koniec kwietnia br. Jak tłumaczą GDDKiA i wykonawca, z uwagi na „skomplikowane i odmienne warunki gruntowe” konieczne było wprowadzenie niezbędnych zmian w dokumentacji projektowej oraz ich ujęcie w zakresie wykonywanych robót. To pociągnęło za sobą konieczność wydłużenia terminu realizacji inwestycji.

Drugą jezdnię zachodniej obwodnicy Gorzowa Wlkp. wraz z modernizacją istniejącej i węzłów drogowych buduje hiszpańska firma Dragados.

Prace rozpoczęły się jesienią 2014 r. Nowa nitka obwodnicy liczy 11,6 km wraz z wieloma obiektami inżynierskimi, m.in. wiaduktami i nowym mostem przez Wartę. Wartość kontraktu opiewa na 289,1 mln zł. (PAP)