Jak informuje kom. Rafał Szymański z zespołu prasowego Centralnego Biura Śledczego Policji, funkcjonariusze podejrzewali, że mieszkający pod Nysą dwaj mężczyźni zajmują się handlem narkotykami na dużą skalę. Ich przypuszczenia potwierdziły się, gdy w samochodzie młodszego z nich znaleziono pół kilograma marihuany. W tym samym czasie inna ekipa policjantów pojechała do domu zatrzymanego.

Na poddaszu domu, w którym mieszkali mężczyźni, znaleziono profesjonalną hydroponiczną plantację marihuany. Wartość nowatorskiego sprzętu wykorzystywanego do uprawy narkotyków mogła sięgać blisko 100 tys. zł. Według kom. Szymańskiego, to pierwsza plantacja prowadzona w tak nowoczesny sposób. Oprócz 360 krzewów konopi, z których można uzyskać ponad 70 kg gotowego produktu, na miejscu znaleziono 7,5 kg marihuany przygotowanej do sprzedaży.

W Prokuraturze Okręgowej w Opolu mężczyźni usłyszeli zarzuty związane z wytwarzaniem, posiadaniem i handlem znaczną ilością narkotyków. Grozi im do 12 lat więzienia. Obaj zostali tymczasowo aresztowani. (PAP)