Każdy kolejny miesiąc przynosi większą liczbą urodzeń niż rok wcześniej - podkreśliła w środę szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska. Poinformowała, że w pierwszym kwartale tego roku urodziło się 100 tys. dzieci - o 7,3 tys. więcej niż w analogicznym okresie zeszłego roku.

Rafalska poinformowała, w styczniu br. urodziło się 35 tys. dzieci - o 4,2 tys. więcej niż w styczniu 2016 r.; w lutym było o 1,3 tys, dzieci więcej niż rok wcześniej, a w marcu - o 1,8 tys. więcej (34 tys. urodzeń w stosunku do 32,2 tys. w marcu 2016 r.).

"Żaden kolejny miesiąc nie jest miesiącem spadku, jeżeli odniesiemy się do miesiąca z poprzedniego roku. (...) To są ciągle zróżnicowane wzrosty, ale żaden miesiąc, o którym moglibyśmy powiedzieć, że jest już oddziaływanie 500 plus, nie charakteryzował się spadkiem liczby urodzeń w stosunku do tej liczby w roku poprzednim" - wskazała minister.

Przyznała, że byłaby bardziej zadowolona, gdyby liczba urodzeń była wyższa, gdyby "wskaźniki były co najmniej o 10 proc. wyższe". "Ale demografii, tego co już było - liczby osób pozostających w wieku, w którym decydujemy się na dziecko - tego już nie zmienimy. Możemy stwarzać tylko dobre warunki, żeby rodziny powstawały, żeby chciały mieć większą liczbę dzieci niż do tej pory w Polsce bywało, bo mamy ku temu dobre otoczenie, dobre okoliczności - dobrą sytuację na rynku pracy, dobrą sytuację gospodarczą, niezłą sytuację finansową budżetu państwa, która gwarantuje sfinansowanie programu w dotychczasowym kształcie, nawet jeśli dzieci rodzi się więcej, niż prognozowaliśmy" - zapewniła Rafalska.

>>> Czytaj też: Resort finansów wykrył wielką karuzelę podatkową. W procederze brało udział ponad 200 podmiotów

Reklama