Kluczowe dla strategi energetycznej do roku 2050 jest rozstrzygnięcie kwestii, czy Polska zbuduje elektrownię jądrową, poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski.

"Mamy przygotowane poważne założenia strategii do 2050 r.,ale z wielką pewnością siebie bym tego nie ogłosił" - powiedział Tchórzewski dziennikarzom w kuluarach konferencji Okrągły Stół Energetyczny.

"W tej chwili hamulcem jest kwestia rozstrzygnięcia, czy będziemy mieli w Polsce elektrownię atomową, czy nie" - dodał minister.

Wskazał także, że jego zdaniem uwarunkowania zewnętrzne są "niestabilne". Jak przykład podał propozycję limitu emisji CO2 550g/KWh, zawartą w Pakiecie Zimowym.

Wcześniej podczas panelu Tchórzewski mówił, że ciągu kilku tygodni powinny zostać podjęte decyzje co do wyłączenia bądź modernizacji działających obecnie bloków energetycznych.

Reklama

Mówił też, że sam jest zwolennikiem budowy elektrowni jądrowej.

"Osobiście jestem zwolennikiem, żebyśmy mieli do trzech elektrowni jądrowych w perspektywie do 2050-2060. Przynajmniej powinniśmy to rozpocząć i jako minister podejmuję działania, żeby taka budowa rozpoczęła się" - powiedział.

W połowie maja Tchórzewski zapowiadał, że decyzja dotycząca budowy elektrowni jądrowej w Polsce może zapaść w tym roku, a najpóźniej zostanie ona podjęta przed 2020 r.

Na początku tego roku Tchórzewski poinformował, że jego resort chce opracować model finansowania elektrowni jądrowej w I półroczu 2017 r. Wcześniej wskazywał, że Ministerstwo Energii kontynuuje prace przygotowawcze do budowy w Polsce elektrowni atomowej, konieczne jest jednak znalezienie nowego modelu finansowania zamiast zakładanego wcześniej tzw. mechanizmu różnicowego.

W sierpniu 2016 r. Ministerstwo Energii podało, że przygotowuje program budowy elektrowni jądrowej o mocy ok. 1 000 MW, który ma być zbudowany w ciągu 10 lat. Jednocześnie wskazało na potrzebę budowy trzech kolejnych bloków węglowych.

>>> Czytaj też: Trump zmobilizuje kolejne kraje? UE wraz z Chinami mogą przejąć inicjatywę ws. klimatu