61-letni Green, który jest jednym z najbliższych politycznych sojuszników May, zajmie tym samym stanowisko odpowiadające rangą wicepremierowi, chociaż nie otrzymał formalnie tego tytułu. W ubiegłorocznym referendum polityk opowiedział się za pozostaniem Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej i należy do liberalnego skrzydła Partii Konserwatywnej.

W niedzielę May prowadzi rekonstrukcję rządu po czwartkowych wyborach parlamentarnych, w których rządzący krajem torysi stracili bezwzględną większość w Izbie Gmin. Proces rekonstrukcji potrwa zapewne co najmniej do końca dnia.

Dotychczasowa minister sprawiedliwości Liz Truss została przesunięta na stanowisko naczelnego sekretarza skarbu, drugą w hierarchii osobę w ministerstwie finansów. Na tej pozycji zastąpi Davida Gauke, który z kolei przejął ministerstwo pracy i emerytur zwolnione przez Greena.

Downing Street potwierdziło także, że Greg Clarke zachował swoje stanowisko jako minister ds. biznesu, energii i strategii przemysłowej, a Liam Fox - ministra ds. handlu międzynarodowego.

Reklama

Jeszcze w piątek zapowiedziano, że pięciu najważniejszych ministrów - spraw wewnętrznych (Amber Rudd), spraw zagranicznych (Boris Johnson), finansów (Philip Hammond), obrony (Michael Fallon) i ds. wyjścia z Unii Europejskiej (David Davis) - pozostanie na swoich stanowiskach.

Z Londynu Jakub Krupa (PAP)