"Dzisiaj rentowności się lekko obniżają, bo jest lekki oddech po wyborach we Francji, ponadto oddala się perspektywa wyborów we Włoszech. W środę zakończy się posiedzenie Fedu i podwyżka stóp wydaje się być pewna - dane były świetne i jeśli Fed by ich nie podniósł, to nie byłby wiarygodny" - powiedział PAP Biznes Mateusz Milewski, diler SPW mBanku.
"Przed nami ważne poziomy - w przypadku obligacji dziesięcioletnich jest to 3,10-3,12 proc., którego przełamanie otworzyłoby drogę do 3 proc., ale do tego potrzebny byłby jakiś impuls. Mógłby nim być brak podwyżki ze strony Fed, ale nie wydaje się to możliwe. W tym tygodniu nie należy się więc spodziewać tego ruchu - widać, że część inwestorów jest już na urlopach, a ci co nie są, nie chcą zajmować pozycji" - dodał.
Lekkiego wzrostu rentowności spodziewają się stratedzy PKO BP.
"Lokalni inwestorzy prawdopodobnie podążą za trendami z rynków bazowych, ponieważ krajowy kalendarz (Boże Ciało 15 czerwca) sugeruje spokojny handel. Jedynie publikacja inflacji bazowej (wtorek 13 czerwca) może mieć wpływ na rynek, potwierdzając kontynuację trendu wzrostowego w kierunku 1 proc. rdr. Mimo że nie jest to kluczowa publikacja, to może spowodować małe przesunięcie do góry na krótkim końcu krzywej rentowności" - napisali.
ZŁOTY BĘDZIE SIĘ OSŁABIAŁ
"Wśród walut regionu PLN prezentował się dziś raczej słabo i patrząc w najbliższe kalendarium taka sytuacja może utrzymać się w nadchodzącym tygodniu. Dla złotego istnieją w tym momencie dwa czynniki ryzyka. Pierwszym jest środowe posiedzenie Fed, które jeśli przyniesie jastrzębią podwyżkę stóp procentowych może poskutkować odpływem kapitału z rynków wschodzących, w tym również z Polski" - napisał Rafał Sadoch, analityk mBanku.
"Drugim natomiast jest sytuacja na rynku akcyjnym, która od piątku nie jest najlepsza i jeśli główne indeksy giełdowe zaczną się korygować po ostatnich wzrostach nie będzie to sprzyjać krajowej walucie, która w największym stopniu narażona obecnie jest na przecenę wobec amerykańskiego dolara" - dodał.
Osłabienia złotego oczekują również stratedzy PKO BP - ich zdaniem, EUR/PLN wzrośnie do poziomu 4,23.
"Spodziewamy się, że jastrzębie komentarze ze strony Fedu wraz z podwyżką stóp powinny się przyczynić do deprecjacji złotego zarówno względem euro, jak i dolara. Ten trend powinien być wspierany przez tegotygodniowe dane z Chin (produkcja oraz sprzedaż detaliczna), które powinny być gorsze od poprzednich" - napisali.
pon. | pon. | pt. | |||||
16.25 | 9.20 | 16.05 | |||||
EUR/PLN | 4,1924 | 4,1831 | 4,1881 | ||||
USD/PLN | 3,7442 | 3,7327 | 3,7445 | ||||
CHF/PLN | 3,8631 | 3,8554 | 3,8579 | ||||
EUR/USD | 1,1197 | 1,1207 | 1,1185 | ||||
OK0419 | 1,87 | 1,87 | 1,88 | ||||
PS0422 | 2,58 | 2,6 | 2,61 | ||||
DS0727 | 3,14 | 3,15 | 3,16 |
(PAP Biznes)