DZIEŃ NA FX: FI: Kluczowy Fed, krajowe dane bez wpływu na PLN

"Dziś rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej, które w naszej ocenie jest najważniejszym wydarzeniem, krótszego dla inwestorów krajowych, tygodnia. (...). Pod wpływem ostatnich rozczarowujących danych makro, w szczególności z rynku pracy USA, wiara inwestorów w trzy podwyżki stóp procentowych w 2017 roku wyraźnie zmalała. Podtrzymanie tego scenariusza – zgodnego z marcowymi prognozami Rezerwy Federalnej – byłoby wsparciem dla wartości dolara i mogłoby wpłynąć na spadek EUR/USD" - napisali analitycy Banku Millennium we wtorkowym raporcie.

"Dla złotego, który w ostatnich tygodniach wykazywał się dużą odpornością na niesprzyjające wydarzenia globalne, taki scenariusz oznaczałby jedynie niewielką korektę i powrót kursu EUR/PLN do poziomu 4,21" - dodał.

W opinii Konrada Ryczko z DM BOŚ, zestaw krajowych danych makroekonomicznych nie wpłynie na notowania PLN, znajdującego się w konsolidacji, z której wybić go mogą jedynie sygnały z rynków bazowych.

"W trakcie dzisiejszej sesji poznamy dane dotyczące bilansu płatniczego Polski za kwiecień. (...). Ponadto NBP opublikuje dane dotyczące inflacji bazowej za maj, gdzie rynek spodziewa się odczytu w zakresie 1 proc. rdr z dużym ryzykiem publikacji na poziomie 0,9 proc. rdr bazując na sygnałach z CPI. Scenariusz ten byłby wspierający dla aktualnego stanowiska RPP w zakresie stabilizacji stóp" - napisał Ryczko w porannej nocie.

"Z rynkowego punktu widzenia notowania PLN konsolidują w zakresie 4,17-4,21 EUR/PLN, czekają na nowe impulsy z szerokiego rynku (potencjalnie posiedzenie FED)" - dodał.

We wtorek o godz. 14.00 NBP opublikuje dane dotyczące bilansu płatniczego za kwiecień oraz inflacji bazowej za maj.

(PAP Biznes)