Zdaniem Zastępcy Rzecznika Praw Obywatelskich odnotowywany od kilkunastu lat spadek liczby poważnych przestępstw jest bardzo wyraźny i powinien mieć odzwierciedlenie w systemie penitencjarnym.

"Jeszcze na początku roku 2000 odnotowano około 1,5 mln przestępstw. W ubiegłym roku ta liczba to było mniej niż 800 tysięcy. Podobnie w przypadku przestępstw związanych z kradzieżami rozbójniczymi. Ich liczba w ciągu kilkunastu lat zmalała z 50 tys. do niecałych 10 tys. W naszej ocenie nie ma uzasadnienia, żeby w zakładach karnych przebywało 73 tysiące osadzonych" - powiedział Olkowicz.

Zdaniem zastępcy RPO problemem jest stan infrastruktury zakładów karnych, która nie pozwala na stosowanie w praktyce nowoczesnych programów resocjalizacyjnych. "Znaczna część naszych zakładów jest z okresu międzywojennego, lub jeszcze starszych, a odbywanie kary polega na ciągłym przebywaniu w przepełnionych celach z godziną na spacer. Tymczasem, np. w Hiszpanii, wybudowano nowoczesne zakłady, gdzie część zakwaterowania osadzonych to jedna trzecia więzienia. Pozostały teren jest przeznaczony na prowadzenie zajęć mających przywrócić tych ludzi społeczeństwu. W Polsce mamy wspaniałych fachowców, fantastyczne programy, ale jest problem, bo często nie ma możliwości wyprowadzenia skazanego z celi na te minimum kilka godzin dziennie" - wyjaśniał rzecznik.

Podczas spotkania RPO z pracownikami Służby Więziennej, Policji i pracownikami Domów Pomocy Społecznej oraz placówek wychowawczych Elżbieta Bień z opolskiego DPS dla Kombatantów zwróciła uwagę m.in. na problem dostępu usług pielęgniarskich w DPS-ach. Postulowała także możliwość utworzenia DPS wyspecjalizowanych w opiece nad osobami z problemami psychicznymi wynikającymi np. z różnego rodzaju uzależnień.

Reklama

"Pielęgniarki w DPS-ach znalazły się poza systemem NFZ już kilka lat temu. Mamy dzisiaj odważnych starostów i odważnych prezydentów, którzy zatrudniają dodatkowy personel pielęgniarski dla DPS. Obecnie nie załatwia tego żaden resort (.... ) musi zapaść decyzja na szczeblu rządu" - uważa Olkowicz. (PAP)