Dow Jones Industrial zniżkuje o 0,24 proc., S&P 500 spada o 0,67 proc., Nasdaq Comp. traci 1,12 proc.

Tanieją spółki technologiczne - AMD i Lam Reserach tracą po co najmniej 2,6 proc.

Na minusie akcje spółki farmaceutycznej Lannett Co. - o 3,8 proc., podczas gdy spadek indeksu Russell 3000 Pharmaceuticals wynosi 0,5 proc.

Akcje spółki Selecta Biosciences Inc. zniżkują o 5,2 proc., a Axovant Sciences Ltd. traci 5 proc. To mocne spadki biorąc pod uwagę, że cały sektor biotechnologiczny na Nasdaq spada o 0,6 proc.

Reklama

Avid Technology Inc. zyskuje 6,3 proc., najmocniej od 25 kwietnia.

Umacnia się dolar - Bloomberg Dollar Spot Index zwyżkuje o 0,5 proc., po 3 dniach spadków.

Japoński jen traci 0,7 proc. do 110,34 za dolara USA, po zwyżce w środę o 0,5 proc.

Brytyjski funt w dół o 0,1 proc. do 1,2741 USD, a euro spada o 0,6 proc. do 1,1151 USD.

Złoto zniżkuje o 0,6 proc. do 1.252,81 USD za uncję, po spadku w środę o 0,5 proc.

NA TĘ DECYZJĘ CZEKANO OD WIELU DNI

Amerykańska Rezerwa Federalna podwyższyła w środę główną stopę procentową do 1,00-1,25 proc. z 0,75-1,00 proc.

"W związku z obecną oraz oczekiwaną sytuacją inflacyjną oraz na rynku pracy Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) zdecydował o podwyższeniu docelowego przedziału dla stopy funduszy federalnych do 1,00-1,25 proc." - napisano w komunikacie Fed, wydanym po zakończeniu dwudniowego posiedzenia.

Fed oczekuje, że warunki w gospodarce będą rozwijały się w kierunku, który uzasadnia stopniowe podwyżki stóp procentowych - czytamy w komunikacie.

To już druga podwyżka stóp procentowych w USA w tym roku i trzecia w ciągu ostatnich 6 miesięcy.

Szefowa Fed Janet Yellen ceniła, że gospodarka USA "ma się dobrze", "wykazuje odporność", a rynek pracy jest "silny", co stwarza warunki do wzrostu inflacji.

Rezerwa Federalna jednak ciągle uważa, jej zdaniem, że wraz z zacieśnieniem na rynku pracy, warunki będą sprzyjać wzrostowi cen.

"Istotne" dla Yellen jest, jak powiedziała, by nie reagować przesadnie na kilka niższych odczytów z amerykańskiej gospodarki, które mogą okazać się "szumem".

Traderzy wyceniają teraz na mniej niż 50 procent szanse kolejnej podwyżki stóp procentowych w USA do czerwca 2018 roku.

Fed przedstawił tymczasem w środę plan normalizacji sumy bilansowej.

Ustalono miesięczny limit sumy zapadających treasuries, z których przychody nie będą mogły zostać reinwestowane w bilans na 6 mld USD miesięczne. Limit ten ma być zwiększany co trzy miesiące o 6 mld USD na przestrzeni 12 miesięcy, aż do 30 mld USD miesięcznie.

Dla aktywów MBS (papiery zabezpieczone hipoteką) limit ustalono na 4 mld USD miesięcznie, co zwiększane ma być co kwartał na przestrzeni roku o 4 mld USD aż do 20 mld USD miesięcznie.

Redukcja ma się rozpocząć jeszcze w tym roku, o ile gospodarka USA będzie rozwijać się zgodnie z prognozami FOMC.

Steve Stanley, główny ekonomista Amherst Pierpont, ocenia, że Fed ogłosi "zwijanie" swojego portfolio już podczas posiedzenia w lipcu. Większość ekspertów uważa jednak, że program redukcji rozpocznie się we wrześniu.

INNE BANKI CENTRALNE POWŚCIĄGLIWE

Bank centralny Szwajcarii (SNB) utrzymał stopy procentowe bez zmian. Bank utrzymał stopę procentową na rekordowo niskim poziomie, minus 0,75 proc. - podał bank w czwartek.

Target dla 3-miesięczego LIBOR wynosi nadal -1,25 proc. do -0,25 proc. Analitycy oceniali, że bank nie zmieni stóp procentowych.

Bank ponownie zapewnił, że pozostanie aktywny na rynku finansowym, jeśli wystąpi taka konieczność. Dodał, że kurs franka nadal jest "znacząco zawyżony".

Bank Anglii (BoE) również utrzymał stopy procentowe bez zmian - poinformował bank w komunikacie po posiedzeniu w czwartek.

Benchmarkowa stopa procentowa repo wynosi nadal 0,25 proc. Decyzję podjęto stosunkiem głosów 5 do 3 - za podwyżką byli Forbes, Saunders i McCafferty.

Bank obniżył stopę repo o 25 pkt. bazowych podczas posiedzenia BoE w VIII 2016 r. Wcześniej - na poziomie 0,50 proc. - była od maja 2009 r.

Analitycy oczekiwali, że bank w czwartek pozostawi stopy procentowe bez zmian.

Bank utrzymał target zakupu aktywów - na poziomie 435 mld funtów. BoE podwyższył go w sierpniu 2016 r. z 375 mld funtów.

Analitycy spodziewali się, że target ten pozostanie bez zmian - na poziomie 435 mld funtów.

W czwartek rozpoczęło się 2-dniowe posiedzenie Banku Japonii - decyzja w piątek.

TO DOCHODZENIE NIEPOKOI INWESTORÓW

Specjalny prokurator Robert Mueller rozszerzył swoje dochodzenie, by wyjaśnić, czy prezydent Donald Trump wywierał wpływ na wymiar sprawiedliwości ws. kontaktów jego otoczenia z przedstawicielami Rosji - informują anonimowe źródła.

Chodzi o możliwe utrudnianie pracy wymiaru sprawiedliwości przez Donalda Trumpa.

Mueller chce przesłuchać dyrektora Wywiadu Narodowego (NI) USA Dana Coatsa oraz dyrektora Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) Mike'a Rogersa - podają źródła.

Robert Mueller, w przeszłości dyrektor FBI, prowadzi dochodzenie kryminalne w sprawie wszystkich wątków związanych z zarzutami o "rosyjskie koneksje" osób z otoczenia Trumpa. Dochodzenie Muellera obejmuje także okoliczności zwolnienia Jamesa Comeya ze stanowiska dyrektora FBI.

Były dyrektor FBI James Comey, zeznając przed senacką komisją ds. wywiadu w ubiegły czwartek, utrzymywał, że podczas spotkania w "cztery oczy" prezydent Trump miał mu powiedzieć, że "ma nadzieję", iż dyrektor FBI "da sobie spokój z tą całą sprawą".

Comey powiedział także, że nie ma żadnych wątpliwości, iż Rosja ingerowała w wybory prezydenckie w USA w 2016 roku.

W CZWARTEK WYSYP DANYCH Z GOSPODARKI USA

Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA spadła o 8 tys. do 237 tys. z 245 tys. tydzień wcześniej - poinformował Departament Pracy USA.

Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 241 tys.

Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wyniosła 1,935 mln w tygodniu, który zakończył się 3 czerwca - podał Departament Pracy. Tutaj analitycy spodziewali się 1,920 mln osób.

Indeks aktywności wytwórczej w stanie Nowy Jork wzrósł w czerwcu do 19,8 pkt. z minus 1,0 pkt. w poprzednim miesiącu - podała z kolei nowojorska Rezerwa Federalna (Central Bank of New York).

Analitycy spodziewali się, że indeks wzrośnie do 5,0 pkt. Wartość indeksu aktywności wytwórczej powyżej zera wskazuje na rozwój w tym sektorze.

Indeks aktywności wytwórczej Philadelphia Fed wyniósł zaś w czerwcu 27,6 pkt. - podał Fed z Philadelphii. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 24,9 pkt. Miesiąc wcześniej wskaźnik wyniósł jednak aż 38,8 pkt.

Produkcja przemysłowa w USA w maju pozostała bez zmian mdm - podała Rezerwa Federalna (Fed). Analitycy spodziewali się tymczasem wzrostu wskaźnika o 0,2 proc. mdm. W kwietniu wskaźnik wzrósł o 1,1 proc. mdm, po korekcie z +1,0 proc.

Wykorzystanie mocy produkcyjnych amerykańskich firm wyniosło w maju 76,6 proc. Tutaj analitycy oczekiwali wyniku 76,8 proc. W poprzednim miesiącu wykorzystanie mocy produkcyjnych wyniosło 76,7 proc.

Z kolei indeks nastrojów wśród amerykańskich firm budowlanych, przygotowany przez National Association of Home Builders (NAHB), wyniósł w czerwcu 67 pkt. – poinformowała NAHB. Analitycy oczekiwali indeksu na poziomie 70 punktów.

Miesiąc wcześniej wskaźnik ten wyniósł 69 punktów, po korekcie z 70 pkt.

ROPA TANIA JAK W LISTOPADZIE

Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają wprawdzie o 7 centów, ale za to w środę spadły aż o 1,73 USD po danych o wzroście zapasów benzyny w USA. Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 44,66 USD - najniżej od połowy listopada 2016 roku.

Inwestorów zaniepokoiła informacja podana przez Departament Energii USA (DoE), że zapasy benzyny w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 2,1 mln baryłek, czyli o 0,9 proc., do 242,44 mln baryłek.

To już drugi z kolei tydzień wzrostu zapasów benzyny. Tymczasem o tej porze - gdy rozpoczyna się sezon wakacyjnych wyjazdów w USA - zapasy benzyny powinny się zmniejszać. (PAP Biznes)