Według mającej siedzibę w Dausze telewizji Al-Dżazira żołnierze tureccy przybyli do Kataru w niedzielę. Reuters pisze natomiast, powołując się na źródła wojskowe w regionie, że żadna nowa turecka jednostka wojskowa nie została wysłana do Kataru; w ćwiczeniach uczestniczy jednostka, która już tam była.

Turecki parlament uchwalił 7 czerwca ustawę, umożliwiającą rozmieszczenie wojsk w bazie w Katarze. Według agencji Reutera obecnie znajduje się tam ok. 90 tureckich żołnierzy. Turcja ustanowiła tę bazę, pierwszy tego rodzaju obiekt na Bliskim Wschodzie, na podstawie porozumienia podpisanego w 2014 roku.

Napięcie w regionie Zatoki Perskiej rośnie od 5 czerwca, kiedy Arabia Saudyjska zerwała stosunki dyplomatyczne i konsularne z Katarem, oskarżając go o wspieranie terrorystów i Iranu. W ślad za Rijadem poszły m.in. Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt, Bahrajn i Jemen. Państwa te zastosowały sankcje polegające na zamknięciu granic lądowych i morskich z Katarem i zablokowały jego połączenia lotnicze. Katar zaprzecza wszelkim oskarżeniom.

Turcję łączą bliskie stosunki handlowe z bogatym, zasobnym w gaz ziemny Katarem. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan potępił sankcje nałożone na Katar, uznając je za "nieludzkie i sprzeczne z islamskimi wartościami". (PAP)

Reklama