Społeczeństwo Niemiec, najludniejszego kraju w Unii Europejskiej, w ciągu ostatnich 25 lat starzało się bardziej od społeczeństw Francji i Wielkiej Brytanii - informuje w czwartek francuski instytut statystyczny INSEE.

Pomiędzy 1 stycznia 1991 roku (pierwszy rok po zjednoczeniu Niemiec) a końcem 2016 roku różnice w liczbie ludności między tymi trzema krajami zmniejszyły się, ponieważ liczba mieszkańców w mniejszym stopniu wzrosła w Niemczech (+ 3 proc.) niż we Francji i Wielkiej Brytanii (+ 14 proc. w każdym z tych krajów) - wskazuje Państwowy Instytut Statystyki i Badań Ekonomicznych (INSEE).

1 stycznia 2016 r. Niemcy liczyły 82,2 mln mieszkańców, Francja (bez jej terytorium zamorskiego Majotty) - 66,5 mln, a Wielka Brytania - 65,4 mln. W sumie w tych trzech krajach mieszka 42 proc. ludności całej UE liczącej 28 państw.

INSEE zwraca uwagę, że przed 26 laty Niemcy miały 21,5 mln mieszkańców więcej niż Francja.

W tych trzech badanych krajach europejskich ludność starzeje się, ale nie w jednakowym tempie - wskazuje francuski instytut. W ciągu 25 lat w Niemczech odsetek populacji w wieku 65 lat i powyżej wzrosła o 6 pkt proc., do 21 proc. w styczniu 2016 r. Osób w tej kategorii wiekowej jest tam względnie dużo w związku z wysokim przyrostem naturalnym w latach 1934-42.

Reklama

>>> Czytaj też: Mamy problem z zadłużonymi emerytami. Emerytury są niskie, więc ich długi rosną

W czasie ostatniego ćwierćwiecza we Francji odsetek mieszkańców w wieku 65 lat i powyżej wzrosła o 5 pkt. proc., do 19 proc., podczas gdy w Wielkiej Brytanii zaledwie o 2 pkt proc. do 18 proc.

Jednocześnie proporcja mieszkańców w wieku poniżej 25 lat zmniejsza się w tych trzech krajach na przestrzeni ostatnich 25 lat. Jednak spadek ten jest największy w Niemczech (-6 pkt proc., do 24 proc.), przy czym we Francji odsetek młodej populacji zmalał o 5 pkt proc., a w Wielkiej Brytanii o 4 pkt proc. - do 30 proc. w obu krajach.

Po drugiej wojnie światowej, kiedy we Francji i Wielkiej Brytanii rozpoczął się baby boom, w Niemczech nastąpił silny spadek liczby urodzeń. Niemiecki baby boom rozpoczął się dopiero w 1952 roku i skończył się szybciej niż w tych dwóch krajach, w połowie la 60.

Drugi znaczący spadek przyrostu naturalnego w Niemczech w latach 1990-95 był związany z integracją byłych Niemiec Wschodnich, w których dzietność w tym okresie załamała się.

Po 2000 roku Niemcy odnotowują słaby przyrost naturalny, podczas gdy we Francji pozostaje on na stabilnym poziomie w zasadzie od końca baby boomu, a na Wyspach od 2001 r. odnotowuje się wzrost.

>>> Polecamy: Wieś najwięcej zyskała na programie 500 plus