Agenci ministerstwa bezpieczeństwa wewnętrznego i służb specjalnych "zdołali aresztować grupę powiązaną z IS i zamierzającą przeprowadzić operacje terrorystyczne w miastach będących miejscami kultu" oraz przejęli "ładunki wybuchowe i wyposażenie służące do zamachów samobójczych" - poinformowała irańska telewizja.

Wcześniej w sobotę Iran potępił udaremniony zamach wymierzony w pielgrzymów zgromadzonych w Wielkim Meczecie w Mekce w Arabii Saudyjskiej. Mimo napiętych stosunków władze w Teheranie zapewniły Rijad, że są gotowe współpracować z nim w celu zwalczania terrorystów.

W piątek saudyjska policja udaremniła atak w Mekce, świętym mieście islamu, które stanowi cel pielgrzymek muzułmanów z całego świata.

Od stycznia 2016 roku szyicki Iran i sunnicka Arabia Saudyjska nie utrzymują stosunków dyplomatycznych. Relacje między obu krajami pogorszyły się jeszcze bardziej po zamachach z 7 czerwca w Teheranie, w których śmierć poniosło 17 osób. Były to pierwsze ataki w Iranie, do których przyznali się dżihadyści z IS. Irańska Gwardia Rewolucyjna oskarżyła Rijad, że był zamieszany w ten atak, a rząd w Teheranie zarzucił swemu saudyjskiemu rywalowi, że wspiera grupy dżihadystyczne działające w Iranie.

Reklama

Wielki Meczet w Mekce to największy meczet świata. Jego centralnym punktem jest sanktuarium Al-Kaba, najświętsze miejsce islamu, w kierunku którego wierni z całego świata zwracają się podczas modlitwy. Pobożny muzułmanin powinien raz w życiu odbyć pielgrzymkę do sanktuarium, która jest jednym z tzw. pięciu filarów islamu. (PAP)

fit/ mc/