Spadkowy początek tygodnia na złocie, rosną wolumeny obrotów


Warszawa, 27.06.2017 (ISBnews/ Superfund TFI) - Początek nowego tygodnia na rynku złota był dość nerwowy. Notowania tego kruszcu rozpoczęły go od dynamicznych spadków, które na rynku złota pojawiły się tuż po otwarciu londyńskiego rynku. Gwałtowny ruch w dół – o ponad 10 USD na uncji w ciągu zaledwie kilku minut – był połączony z wyraźnym wzrostem wolumenu. Tajemniczości temu wydarzeniu dodawał fakt, że przez jakiś czas nie była znana przyczyna tak wyraźnego ruchu cen złota w dół.
Jednak niewiele wskazuje na to, że poniedziałkowa sesja przyniosła przełom na rynku złota, na którym wolumeny w ostatnich miesiącach są relatywnie niewielkie, bowiem poranny ruch w dół był rezultatem błędu przy wprowadzaniu zleceń. W rezultacie, część zniżki dość szybko została odrobiona – zaledwie kilka minut po zjeździe notowań złota cena podskoczyła w górę o kilka dolarów na uncji. Nie zmienia to jednak faktu, że notowania złota zakończyły poniedziałkową sesję na dużym, ponad procentowym minusie, co pokazuje, że zniżka była w dużej mierze uzasadniona, a strona popytowa na rynku złota nie śpieszyła się do kupowania kruszcu, nawet po niższej cenie.
Pesymizm na rynku złota wzmagały dane fundamentalne: pojawiły się informacje o rozczarowującym imporcie złota do Chin w maju. Według urzędu statystycznego Hongkongu, przez który przepływa większość złota importowanego do Chin, w maju import złota do Państwa Środka przez Hongkong wyniósł nieco ponad 45 ton, co oznacza spadek o prawie 40% w porównaniu z importem kwietniowym.
We wtorek rano na rynku złota kupujący są bardziej aktywni, a notowania tego kruszcu przekroczyły z powrotem poziom 1250 USD za uncję. W pewnym stopniu jest to zasługa słabnącego amerykańskiego dolara. Dużo ciekawiej na rynku złota może się jednak zrobić dopiero w drugiej części dnia, kiedy to pojawią się ważne dane fundamentalne z amerykańskiej gospodarki. Na wieczór zaplanowane jest także wystąpienie publiczne Janet Yellen, w którym szefowa Fed prawdopodobnie rzuci więcej światła na dalsze działania Rezerwy Federalnej.
Paweł Grubiak - prezes zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI
(ISBnews/ Superfund TFI)