"Po spadku cen żywności w marcu ceny detaliczne żywności w kwietniu nie zmieniły się. Może to wskazywać, że wzrost cen detalicznych żywności w 2017 r. nie będzie tak dynamiczny, jak się spodziewano, po długotrwałym procesie relatywnego jej tanienia. Zimna i deszczowa wiosna doprowadzi do zmniejszenia produkcji owoców z drzew i roślin wcześniej kwitnących, nie tylko w Polsce. Może to skutkować znacznym wzrostem cen owoców i przyspieszyć dynamikę cen całej żywności" - napisano w raporcie.

W ocenie Instytutu, w najbliższych miesiącach można spodziewać się niewielkiej poprawy rynkowych uwarunkowań produkcji rolniczej.

"Sprzyjać temu powinny rosnące wraz z poprawą sytuacji dochodowej konsumentów ceny detaliczne żywności, poprawa koniunktury na światowych rynkach surowcowych, a także sezonowe spadki podaży większości produktów roślinnych i możliwe sezonowe wzrosty cen skupu trzody chlewnej i drobiu" - napisano.

Jednocześnie IERiGŻ ocenia, że w 2017 r. utrzymają się relatywnie niskie ceny zbóż, które będą się wahać w granicach cen z bieżącego sezonu.

Reklama

"Zwłaszcza, że także w Polsce zbiory mogą być większe niż przed rokiem. Być może pozwoli to odbudować częściowo bardzo niskie zapasy. O tym zadecyduje jednak wielkość eksportu" - dodano. (PAP Biznes)