"Rynek polski ma ogromny potencjał ze względu na silną, rosnącą gospodarkę. Warszawa jest regionalnym hubem, z którego ruch internetowy jest kierowany do innych państw regionu - Rosji, Niemiec czy krajów nadbałtyckich" - powiedział PAP prezes Schwartz.
Amerykańska firma weszła do Polski w 2016 r. po przejęciu brytyjskiej TelecityGroup wraz z dwoma centrami danych w Warszawie oraz platformą PLIX, czołowym węzłem wymiany ruchu internetowego w Polsce.
"Działamy tu na podobnych zasadach jak w USA, krajach azjatyckich czy na innych europejskich rynkach. Ale Warszawa jest naszym najszybciej rosnącym rynkiem spośród wszystkich, na których jesteśmy obecni" - podkreślił Schwartz.
Firma zatrudnia w Warszawie ok. 40 osób - m.in. inżynierów, techników, którzy przez całą dobę, siedem dni w tygodniu przez cały rok monitorują przepływ danych. "PLIX jest naszą największą platformą w regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki. Nasze plany inwestycyjne w Polsce są skierowane obecnie przede wszystkim na Warszawę, gdzie chcemy budować nową infrastrukturę, ale widzimy też możliwości rozwoju w innych miastach - m.in. w Krakowie" - powiedział.
Equinix obsługuje w Warszawie dwa centra danych - jedno w hotelu Marriott, drugie w pobliżu lotniska Okęcie. "Koszt budowy nowego centrum danych to ok. 20 mln - 50 mln dol." - wyjaśnił.
Jak podkreślił Schwartz, Polska jest ważną częścią globalnej sieci, która zawiaduje ruchem internetowym. Łączy światłowodami serwery światowych potentatów technologicznych i małych firm z różnych części świata. Klientami amerykańskiej spółki w Polsce są m.in. Google, Amazon, większość firm telekomunikacyjnych (np. Orange). "W Polsce naszymi klientami jest ponad 270 firm, na świecie mamy łącznie 9 tys. 500 klientów, od największych firm technologicznych działających w chmurze, po małe, funkcjonujące tylko w jednym mieście" - wyjaśnił Schwartz.
Jak podkreślił prezes, kapitalizacja rynkowa Equinix, która jest spółką notowaną na giełdzie NASDAQ, sięga 35 mld dol. "Nasze łączne przychody wynoszą ok. 4 mld dol, z czego w Polsce generowane jest ok. 1 proc." - powiedział.
Schwartz spodziewa się, że globalne przychody spółki będą rosły w tempie ponad 10 proc. rocznie. "Przy czym w Polsce przewidujemy wzrost powyżej średniej światowej" - ocenił.
Według szefa Equinix, polski rynek jest znacznie młodszy niż brytyjski czy amerykański, dlatego większy jest potencjał przyjmowania nowej infrastruktury.
Dla firm działających w branży internetowej czy handlu elektronicznym liczy się przede wszystkim szybkość i bezpieczeństwo przesyłania danych. "Globalne firmy rozproszone po całym świecie nie mogą trzymać wszystkich danych w jednym miejscu. Jeśli Google przesyłałby np. do Polski pliki filmowe z Kalifornii, nikt by ich tu nie oglądał, bo działałyby pięć razy wolniej niż gdyby zostały przesłane za pośrednictwem serwerów działających w regionalnym centrum danych" - powiedział. Dodał, że przez węzeł PLIX w Polsce w każdej sekundzie przesyłana jest ilość danych odpowiadająca 40-50 filmom na DVD.
"Im szybszej klienci chcą przesyłać dane, tym szybciej rozwijają się firmy takie jak nasza" - podsumował Schwartz. (PAP)
