W poniedziałek w stolicy Estonii odbyła się pierwsza oficjalna konferencja w ramach prezydencji tego kraju w Radzie UE, dotycząca inwestowania przez samorządy w szeroko rozumianą ochronę środowiska. Odniesiono się m.in. do regulacji z tzw. pakietu zimowego KE, który za pomocą modernizacji ma przyspieszyć przechodzenie europejskiej gospodarki na czystą energię. Pakiet dotyczy wszystkich sektorów związanych z energią, m.in. innowacji, budownictwa, przemysłu i transportu.

Konferencję współorganizował Komitet Regionów UE - unijny organ doradczy, w którym zasiadają przedstawiciele samorządów z poziomu gmin, miast i regionów ze wszystkich państw Unii Europejskiej. Jak podkreślali uczestnicy konferencji, samorządy odgrywają kluczową rolę w działaniach zmierzających do ograniczenia zmian klimatycznych, a osiągnięcie realnych wyników wymaga odpowiednich instrumentów finansowych.

W wystąpieniu otwierającym debatę Markkula podkreślił, że stworzenie sojuszu na rzecz silnej polityki spójności w trakcie prezydencji estońskiej jest ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. „Regionalni i lokalni liderzy walczą o to, by polityka spójności odgrywała kluczową rolę po 2020 r. w tej samej proporcji finansowej, co obecnie” – podkreślił szef KR.

Przypomniał, że w przyjętym niedawno raporcie Parlament Europejski deklarował zaangażowanie w działania na rzecz „silniejszej, elastycznej, prostszej i partycypującej polityki spójności”. PE, jak zauważył Markkula, poparł też Sojusz na rzecz Spójności, ruch powołany przez KR, który ma lobbować na rzecz polityki spójności przed przyszłymi negocjacjami w sprawie budżetu UE.

Reklama

KR obawia się bowiem, że zarówno nowe unijne priorytety (obrona, bezpieczeństwo i kontrola granic), jak i Brexit mogą zagrozić „najsilniejszej polityce inwestycyjnej w UE”, której wartość do 2020 r. wynosi 454 mld euro, z czego ok. jedna piąta trafia do Polski.

Tymczasem przed samorządami, które są jednymi z głównych beneficjentów polityki spójności, mnożą się wyzwania wynikające m.in. z kwestii środowiskowych. W kolejnych latach UE chce znacznie zredukować emisję CO2 oraz zmniejszyć ogólną konsumpcję energii (zestaw regulacji przedstawiono w tzw. pakiecie zimowym). Stąd, jak przekonują samorządowcy, tak ważne jest wspieranie działań „w terenie”. W inwestycjach na rzecz ochrony klimatu upatruje się również szansy na oszczędności (np. dzięki zwiększeniu efektywności energetycznej budynków), a także na impuls dla gospodarki.

„Nie ma lepszego motoru dla wzrostu gospodarczego i zatrudnienia niż możliwości, jakie niesie zrównoważona i niskoemisyjna gospodarka w Europie (...). Przejście na czystą energię jest jednym z największych wyzwań naszych czasów” - powiedział Markkula.

Finansowanie działań, które mają doprowadzić do wypełnienia zobowiązań wynikających z porozumień klimatycznych, to ważny temat rozmów przed kolejnym szczytem klimatycznym ONZ organizowanym w tym roku przez Fidżi w niemieckim Bonn (COP 23).

Przyjęte w 2015 roku w Paryżu porozumienie klimatyczne zakłada ograniczenie globalnego wzrostu średniej temperatury, co wymaga redukcji emisji gazów cieplarnianych. Z porozumienia wycofały się Stany Zjednoczone, które są jednym z największych światowych emitentów dwutlenku węgla.

Z Tallina Mateusz Kicka (PAP)