Głównym celem budowy trzeciego toru między poznańskimi stacjami jest zwiększenie przepustowości linii kolejowych Poznańskiego Węzła Kolejowego.

Na razie nie wiadomo, kiedy budowa mogłaby ruszyć. Wartość inwestycji wyniesie, w zależności od wybranego wariantu od kilkuset mln zł do ponad 1 mld zł.

Jak podkreślił we wtorek na konferencji prasowej wiceprezydent Poznania Maciej Wudarski, trzeci tor między miejskimi stacjami jest niezbędnym warunkiem do powstania sprawnego systemu Poznańskiej Kolei Metropolitalnej (PKM). Kolej ta będzie istotnym elementem zintegrowanego systemu komunikacji publicznej w aglomeracji poznańskiej.

Docelowo pociągi będą mogły docierać do miast położonych przy dziewięciu liniach kolejowych w promieniu 50 km od Poznania.

Reklama

W godzinach szczytu trasy te obsługiwane powinny być przez składy jeżdżące z częstotliwością co 30 minut.

"Obecnie między Poznaniem Głównym a stacją Poznań Wschód kursuje ok. 180 pociągów na dobę. Zakładany w ramach projektu PKM rozwój połączeń aglomeracyjno-regionalnych oparty jest o znaczne zwiększenie częstotliwości kursowania pociągów w kierunku wschodnim i północno-wschodnim w granicach miasta Poznania" – powiedział Arnold Bresch z zarządu PKP PLK.

Jak dodał, na razie nie można określić terminu rozpoczęcia prac inwestycyjnych – trwa poszukiwanie źródeł jego finansowania. PKP PLK liczy na środki unijne.

"PKP PLK realizują Krajowy Program Kolejowy z 220 projektami, które mamy do zrealizowania do 2023 roku. Wśród nich nie ma tej inwestycji. Jeśli pojawią się oszczędności, nowe źródła finansowania, bądź któryś z tych 220 projektów nie będzie mógł być realizowany – projekt z Poznania wskoczy do realizacji do 2023 roku” – powiedział.

Planowany termin realizacji studium wykonalności to połowa 2019 roku. Koszt jego przygotowania wyniesie 1,26 mln zł, środki pochodzić będą m.in. z budżetu miasta i województwa.

Dokument ma m.in. określić, czy dla uruchomienia PKM wystarczy budowa jednego, dodatkowego toru, czy dwóch torów.

Według PKP PLK, planowana inwestycja będzie się wiązać z dość poważną przebudową obecnego układu torów. Budowany na odcinku ok. 5 km trzeci tor będzie musiał w dwóch miejscach pokonać rzekę. Połączenie przebiegać też będzie przez ok. 10 wiaduktów. (PAP)