"Według projekcji dopiero w drugiej połowie 2019 roku dotkniemy dolnego ograniczenia pasma odchyleń celu inflacyjnego. To znaczy, że mamy przed sobą 2,5 roku ujemnych stóp procentowych. Należę do osób, które to martwi, ponieważ to nie zachęca do oszczędzania. Nie wiem jak zareagują na to Polacy. Tak długiego epizodu ujemnych stóp nie było dotąd w Polsce, być może jakaś adaptacja nastąpi, a być może nastąpiła już w maju, kiedy odpłynęło 5 mld zł z depozytów złotowych" - powiedział Gatnar na środowej konferencji po posiedzeniu RPP.

"Pytanie dokąd te pieniądze płyną - częściowo do funduszy inwestycyjnych (...). Mogą też płynąć, i tego nie widzimy, do jakichś parabankowych instytucji i tu jest potrzebna duża uwaga KNF. To są konsekwencje tej ścieżki inflacji jaką widzimy" - dodał. (PAP Biznes)