"Kolejne odbicie indeksu WIG 20 od poziomu 2.370 pkt. zwiększa ryzyko testu wsparcia w rejonie 2.350 pkt. W scenariuszu jego przełamania pojawi się ryzyko obniżenia notowań WIG 20 do dolnej granicy kanału znajdującej się tuż powyżej poziomu 2.300 pkt." - napisał w komentarzu Mariusz Puchałka, analityk inwestycyjny ING Banku Śląskiego.

"Średnioterminowa tendencja wzrostowa powinna być kontynuowana, jednak w krótkim terminie wiele zależeć będzie od techniki" - dodał analityk.

WIG 20 zakończył czwartkową sesję 0,67-proc. spadkiem do 2.358,5 pkt.

W piątek rano, wyniki za II kwartał 2017 r. podał PKN Orlen. Zysk netto grupy Orlenu, przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej, spadł w drugim kwartale 2017 roku do 1,54 mld zł z 1,61 mld zł przed rokiem i był delikatnie niższy od średniej prognoz rynkowych na poziomie 1,58 mld zł.

Reklama

Przed rozpoczęciem ostatniej w bieżącym tygodniu sesji na GPW, na rynek spłynęła również rekomendacja dla KGHM.

Analitycy DM BOŚ w raporcie z 13 lipca obniżyli cenę docelową akcji KGHM do 161 zł ze 170,4 zł wcześniej i podtrzymali dla spółki rekomendację "kupuj".

Czwartek na Wall Street zakończył się minimalnymi zmianami, ale indeks Nasdaq zanotował dziesiątą z rzędu wzrostową sesję. Dow Jones Industrial spadł na zamknięciu o 0,13 proc. do 21.611,78 pkt. S&P 500 zniżkował o 0,02 proc. do 2.473,45 pkt. Nasdaq Comp. zyskał 0,08 proc. do 6.390,00 pkt.

W piątek około godz. 8.45 kontrakty terminowe na S&P spadają o 0,1 proc.

W Azji na giełdach mieszane nastroje. W Japonii Nikkei 225 spadł o 0,22 proc. W Chinach wskaźnik SCI ze zwyżką 0,01 proc. W Hongkongu Hang Seng bez zmian. W Korei Południowej wskaźnik KOSPI ze zwyżką o 0,29 proc.

W piątek globalny kalendarz makroekonomiczny nie zawiera wielu znaczących wskazań. O godz. 14.30 rynek pozna dane z Kanady dotyczące inflacji (za czerwiec) i sprzedaży detalicznej (za maj). (PAP Biznes)