Jak poinformowała w piątek PAP rzeczniczka wrocławskiego MPK Agnieszka Korzeniowska, oferty w przetargu zgłosiły firmy: Modertrans Poznań oraz Pesa Bydgoszcz. Modertrans złożył ofertę opiewającą na ponad 176 mln zł brutto, zaś Pesa na ponad 324 mln zł brutto. Poznańska firma w swoje ofercie chce dostarczyć 27 proc. tramwajów z niską podłogą, zaś Pesa - 100 proc. takich pojazdów.

„Na tym etapie nie można jeszcze mówić o rozstrzygnięciu przetargu, bo spółka musi zbadać dokumentację pod względem formalnym i merytorycznym, aby wyłonić ofertę” - podała Korzeniowska.

Pieniądze na zakup nowych tramwajów w dużej części pochodzą z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020. Wrocławskie MPK w ramach finansowanego z tego programu projektu modernizacji floty taboru tramwajowego chce kupić łącznie 56 pojazdów.

„Część tego projektu jest już realizowana, bo MPK Wrocław wykorzystało wcześniejszy kontrakt ze spółką Modertrans Poznań, w ramach którego zakupiło już 16 tramwajów - trzy z tego zamówienia jeżdżą już po wrocławskich ulicach, a kolejne 13 zostanie dostarczonych do końca bieżącego roku” – powiedziała prezes MPK Wrocław Jolanta Szczepańska.

Reklama

Wraz z zakupem nowego taboru będą wycofywane stare 30, 40-letnie tramwaje. W przetargu na 40 pojazdów minimalny udział tramwajów z usługą niskiej podłogi określono na poziomie 20 proc.

Prezes zapowiedziała, że przewoźnik zamierza kupić kolejne 32 tramwaje w latach 2020-2022. Mają być one niskopodłogowe.

MPK jest również w trakcie wymiany floty autobusów. Rozstrzygnięto już przetarg na dzierżawę 60 pojazdów. Pojawią się one na wrocławskich ulicach na początku przyszłego roku.

„Przewoźnik zabiega także o fundusze unijne na zakup kolejnych 50 autobusów w ramach środków z Regionalnego Programu Operacyjnego. Do końca tego roku we Wrocławiu pojawi się także 11 nowych autobusów marki MAN, które zapewni podwykonawca MPK – firma Michalczewski” - podała Korzeniowska.(PAP)