"Było to rekordowe w tym roku przejęcie narkotyków na Lotnisku Chopina" - powiedział Tałałaj.

Poinformował, że czarnorynkowa wartość zabezpieczonej kokainy to 700 tys. złotych.

"Zazwyczaj, tego typu przemycany towar cechuje bardzo wysoka czystość. W tym przypadku handlarze narkotyków mogliby przygotować nawet 30 tysięcy działek" - powiedział rzecznik.

Jak ujawnił, narkotyki były ukryte w ściankach i paskach plecaka oraz torby podręcznej.

Reklama

"Były owinięte folią i gąbką. Całość sprawiała wrażenie zwyczajnych bagaży. Dopiero po rozpakowaniu bagaży na ekranie urządzenia rtg można było zauważyć, że w środku jest coś jeszcze" - powiedział Tałałaj.

"Po rozpruciu, celnicy wyjęli siedem pakunków. Wydobyta substancja przebadana została narkotestem, który dał pozytywny wynik wskazujący na obecność kokainy" - dodał.

Jak poinformował, zatrzymany 33-latek decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące. Za przemyt narkotyków grozi do pięciu lat więzienia.

Sprawę prowadzi Mazowiecki Urząd Celno-Skarbowy pod nadzorem prokuratury.(PAP)