O sprawie pisze serwis bbc.co.uk.
Czipy typu RFID (radio-frequency identification) wielkości ziarnka ryżu mają być wszczepiane w ręce pracowników za darmo, choć ich koszt to ok. 300 dol. za sztukę. Umieszczone pomiędzy palcem wskazującym, a kciukiem urządzenie pozwoli na otwieranie drzwi, logowanie na komputerze czy zakup jedzenia.
Przedstawiciele Three Square Market uważają, że w niedługim czasie wszyscy zaczną stosować tę praktykę. Jak dotąd chęć wszczepienia urządzenia wyraziło 50 z 85 pracowników firmy.
Inspiracja do wprowadzenia takiego rozwiązania przyszła ze Szwecji, gdzie wcześniej przez 3 lata mikroczipy wszczepiano ochotnikom. Dostawcą urządzeń dla Three Square Market ma być szwedzka firma BioHax. Jej przedstawiciele uważają, że za jakiś czas mikroczpiy w ciele przejmą funkcję kart płatniczych i dokumentów potwierdzających tożsamość.
Obecne mikroczipy nie dają możliwości śledzenia posiadacza, ale ten kierunek rozwoju jest nieunikniony - uważa Tony Danna, wicedyrektor ds. sprzedaży międzynarodowej w Three Square Market.
Wszczepienie jest bardzo proste i przypomina ukłucie strzykawką przy zastrzyku. Wyjęcie urządzenia zajmuje kilka sekund i można je porównać do wyjęcia drzazgi – przekonuje Tony Danna.
>>> Czytaj też: Zaczipować wszystkie psy i koty. Nowy pomysł resortu rolnictwa