"RT opłakuje stratę korespondenta Chaleda al-Chatiba, który zginął w niedzielę podczas operacji armii syryjskiej przeciw terrorystycznej grupie IS w pobliżu miasta As-Suchna w prowincji Hims" - napisano w komunikacie w języku arabskim, zamieszczonym na stronie internetowej RT.

"Śmierć stringera w Syrii to bolesne dla nas wydarzenie. Po raz pierwszy w historii RT zginął człowiek, który pracował dla naszego kanału w niebezpiecznych miejscach" - powiedziała redaktor naczelna RT Margarita Simonjan. Złożyła kondolencje rodzinie, przyjaciołom i kolegom Chatiba. Zapowiedziała pomoc dla rodziny.

Współpracownik RT miał 25 lat i studiował na uniwersytecie w Damaszku.

Lekkie obrażenia podczas ostrzału odniósł operator Muutaz Jakub, również współpracujący z sekcją arabską RT i z Chatibem.

Reklama

W ostatnim materiale od stringera z soboty uciekinierzy z Ar-Rakki opowiadają mu o zabitych i zniszczeniach, w tym spowodowanych nalotami koalicji. Chodzi o międzynarodową antydżihadystyczną koalicję dowodzoną przez USA.

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka poinformowało, że w piątek siły rządowe odzyskały miasto As-Suchna - ostatnią twierdzę IS w prowincji Hims, co ułatwi armii syryjskiej kontynuowanie ofensywy w prowincji Dajr az-Zaur. Prowincja ta graniczy od wschodu z Irakiem, a po upadku Ar-Rakki stanie się prawdopodobnie ostatnim bastionem dzihadystów w Syrii.(PAP)

mmp/ mc/