Z politycznej działalności Merkel zadowolonych jest 59 proc. uczestników ankiety - o 10 pkt. proc. mniej niż w ubiegłym miesiącu. Aprobatę dla polityki Schulza wyraziło 33 proc., co oznacza spadek w ciągu miesiąca o 4 pkt proc. Jest to jego najgorszy wynik od czasu, gdy na początku roku otrzymał nominację na kandydata na kanclerza.

Spadło także poparcie dla całego rządu. Z jego pracy zadowolonych jest 47 proc. ankietowanych (minus 8 pkt. proc.), podczas gdy odsetek niezadowolonych wzrósł o 7 pkt. proc. do 51 proc. Od 2013 roku Niemcami rządzi koalicja CDU/CSU i SPD.

Autorzy sondażu wskazują na skandal z manipulowaniem przez koncerny motoryzacyjne wynikami pomiaru spalin jako możliwą przyczynę spadku poparcia dla polityków.

63 proc. uczestników sondażu uważa, że rząd stawia na pierwszym miejscu interesy koncernów motoryzacyjnych, a nie ochronę środowiska i zdrowie obywateli.

Reklama

Kierowany przez Merkel blok polityczny CDU/CSU nadal utrzymuje zdecydowaną przewagę (39 proc.) nad SPD (24 proc.). Wśród mniejszych partii Lewica (9 proc.) i Zieloni (8 proc.) utrzymali swój stan posiadania sprzed miesiąca. Będące w tej kadencji poza parlamentem FDP i AfD dostały po 8 proc. - obie partie straciły po jednym punkcie procentowym.

Gdyby Niemcy mogli wybierać bezpośrednio kanclerza, Merkel otrzymałaby 52 proc. (minus 5 pkt. proc.), a Schulz 30 proc. (wzrost o 2 pkt. proc.).

Sondaż Deutschlandtrend na zlecenie pierwszego programu telewizji publicznej ARD przeprowadził instytut Infratest dimap.

Wybory do Bundestagu odbędą się 24 września. Po powrocie z krótkiego urlopu Merkel rozpocznie pod koniec tego tygodnia kampanię wyborczą. W piątek złoży wizytę w byłym więzieniu wschodnioniemieckiej policji politycznej Stasi w Berlinie, a w sobotę weźmie udział w wiecu CDU w Dortmundzie.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)