Rzeczniczka MZ poinformowała, że prace zostały wstrzymane w związku uwagami, jakie - do projektu rozporządzenia w sprawie kryteriów klasyfikacji produktów leczniczych, które mogą być dopuszczone do obrotu w placówkach obrotu pozaaptecznego oraz punktach aptecznych - przekazano w ramach konsultacji publicznych.

"Prace legislacyjne nad projektem zostały wstrzymane, a projekt w zaproponowanym kształcie nie będzie procedowany" – przekazała Kruszewska.

Rzeczniczka przypomniała, że Polska jest w czołówce pod względem liczby spożywania leków bez recepty w Europie.

"Mamy nadzieję, że już dotychczasowa dyskusja na ten temat przyczyniła się do zwiększenia świadomości społecznej w zakresie niebezpieczeństw płynących z nadużywania leków, stosowania ich bez konsultacji z lekarzem lub farmaceutą czy przechowywania ich w nieodpowiednich warunkach" - dodała.

Reklama

Resort zdrowia wyjaśniał, że chce zmienić kryteria kwalifikacji leków, które będzie można sprzedawać w sklepach specjalistycznego zaopatrzenia medycznego oraz w sklepach ogólnodostępnych. Przedstawiciele MZ argumentowali m.in., że obrót pozaapteczny ma służyć do celów doraźnych. MZ podkreślało, że w sklepach nadal dostępne byłyby m.in. jednoskładnikowe leki przeciwbólowe, jednoskładnikowe niesteroidowe leki przeciwzapalne, leki z nikotyną oraz środki antyseptyczne i dezynfekujące oraz stosowane w przypadku stłuczeń.

Projekt dot. leków np. w sklepach czy na stacjach benzynowych krytykowali m.in. producenci medykamentów i handlowcy. Postulowali m.in. m.in. pozostawienie na liście grup terapeutycznych leków stosowanych w zaburzeniach wydzielania soków żołądkowych oraz leków stosowanych miejscowo w bólach stawów i mięśni; pozostawienie dawki paracetamolu i kwasu acetylosalicylowego na poziomie 500 mg; utrzymanie dotychczas dopuszczonych substancji stosowanych w stanach zapalnych i bólu gardła oraz zmianę dopuszczalnych maksymalnych wielkości opakowań dla poszczególnych kategorii leków.