Amerykanie w wieku od 18 do 34 lat stali się największą grupą osób kupujących nieruchomości, a połowa z nich mieszka na przedmieściach – wynika z danych Zillow Group. Kupują większe domy dla swoich rosnących rodzin i odpowiednio większe samochody. Jak wynika z szacunków Ford Motor Co. sprzedaż dużych samochodów typu SUV w USA wzrosła w pierwszej połowie roku o 11 procent, podczas gdy sprzedaż samochodów średnich i małych tego rodzaju rosła odpowiednio o 9 i 4 procent.

„Ta grupa demograficzna faktycznie kupuje większe samochody, ponieważ kupują też większe domy, zakładają rodziny i nieco się bogacą”, mówi Michelle Krebs, analityczka z Autotrader. „Zaczęli od aut kompaktowych, ale teraz kupują większe”.

Ta wyprowadzka na przedmieścia może być zaskoczeniem dla tych, którzy strofowali millenialsów za to, że woleli wydawać pieniądze na drogie tosty z awokado niż oszczędzać na mieszkanie. Duża część tego pokolenia odkłada ślub, dzieci i kupno nieruchomości na później, ponieważ kończy studia z ogromnymi długami i wchodzi na słaby rynek pracy. Jednak coraz większej liczbie millenialsów udaje się z tym uporać i wielu chce żyć tak, jak ich rodzice – mieć dzieci, domek na przedmieściach i wielkiego SUV-a.

„Spodziewamy się kontynuacji dobrego popytu na nieruchomości”, mówi Svena Gudell, główna ekonomistka Zillow. Firma twierdzi, że millenialsi stanowili w zeszłym roku 42 procent nabywców nieruchomości. „Millenialsi odłożyli kupno domu na później, tak jak odłożyli ślub i dzieci, ale teraz podejmują podobne decyzje, jak ich rodzice”.

Reklama

>>> Czytaj też: Młodzież wydaje pieniądze inaczej niż kiedyś. To wpływ stylu życia

Rynek spodziewa się, że coraz więcej millenialsów będzie kupowało większe SUV-y z trzema rzędami siedzeń i dużymi bagażnikami, w których zmieszczą się wózki i przenośne kołyski dla dzieci. Według firmy badawczej LMC Automotive sprzedaż średniej wielkości SUV-ów wzrośnie do 2022 roku o 16 procent, a tych największych – jak Ford Expedition czy Chevrolet Tahoe – skoczy o 25 procent.

W ankiecie przeprowadzonej w czerwcu millenialsi ocenili, że posiadanie dzieci, kupno domu na przedmieściach i duży, rodzinny samochód jest dla nich ważniejsze niż mieszkanie w dużym mieście albo poleganie na innych środkach transportu.

„Ludzie czekają z tym dłużej, ale bez wątpienia wciąż chcą mieć dzieci”, mówi Erich MErkle, analityk sprzedaży amerykańskiego oddziału Forda. „Dzieci dorastają, mają przyjaciół, więc potrzeba więcej miejsca”.

Dziś największa grupa nabywców średnich i dużych SUV-ów to osoby w wieku od 35 do 44 lat. Pokolenie to jest jednak znacznie mniej liczebne niż millenialsi, których jest w USA około 80 milionów.

Ford liczy więc na to, że z czasem grupa osób kupujących duże samochody rodzinne będzie rosła. W ciągu pięciu do siedmiu lat może według firmy stanowić 45 proc. amerykańskiego rynku samochodów.

>>> Polecamy: Wielki mit obalony. Millenialsi nie są zawodowymi „skoczkami” i płacą za to wysoką cenę