"W ocenie agencji ratingowej Moody’s wyniki gospodarki polskiej w II kw. 2017 r. okazały się lepsze od oczekiwań (zarówno samej agencji jak i prognoz rynkowych), co skłoniło ją do silnej rewizji prognoz tempa wzrostu gospodarczego na cały 2017 r. do 4,3 proc. z 3,2 proc. poprzednio. Zdaniem agencji do wzrostu PKB przyczyniał się będzie solidny wzrost konsumpcji prywatnej, jak również stopniowa odbudowa inwestycji w efekcie korzystnej sytuacji w otoczeniu zewnętrznym polskiej gospodarki oraz wyższego napływu środków z funduszy UE" - czytamy w poniedziałkowym komunikacie MF.

Agencja Moody's w poniedziałkowym raporcie poinformowała, że podniosła prognozę wzrostu PKB Polski w 2017 r. do 4,3 proc. z 3,2 proc. i obniżyła dla deficytu sektora finansów publicznych do 2,5 proc. PKB z 2,9 proc.

"Silniejszy od oczekiwań wzrost w Polsce oraz sytuacja fiskalna są korzystne dla wiarygodności kredytowej (credit positive)" - napisano w części raportu poświęconej Polsce.

Zdaniem ministerstwa, ocena wyników gospodarki polskiej przez agencję Moody’s oraz jej nowa prognoza tempa wzrostu PKB na br. potwierdzają, "że przyjęty przez rząd scenariusz przyspieszenia tempa wzrostu aktywności gospodarczej w 2017 r. (do 3,6 proc.) można uznać za stosunkowo konserwatywny i tym samym dający dodatkowy margines bezpieczeństwa dla sytuacji finansów publicznych, w tym relacji deficytu i długu sektora instytucji rządowych i samorządowych do PKB".

Reklama

>>> Czytaj też: Lewiatan: Moody’s zbyt optymistycznie ocenia tempo wzrostu PKB w Polsce

"Zakładana dalsza stopniowa odbudowa inwestycji sprzyja także oczekiwaniom, że również w kolejnym roku tempo wzrostu PKB utrzyma się na wysokim poziomie" - czytamy. W ocenie MF, w wyniku "bardzo dobrej sytuacji finansowej przede wszystkim budżetu centralnego / budżetu państwa i lepszej sytuacji sektora ubezpieczeń społecznych", można spodziewać się niższego, od pierwotnie oczekiwanego zarówno przez MF jak i KE (deficyt na poziomie 2,9 proc. PKB w Aktualizacji Programu Konwergencji z kwietnia br. i w wiosennej prognozie KE z maja br.), wykonania deficytu finansów publicznych w 2017 r. "Na wyższym poziomie od założonych na br., dzięki efektom działań ograniczających nadużycia i wyłudzenia w podatkach, kształtują się wpływy podatkowe, które stanowią główne źródło dochodów budżetu państwa. Również dobra sytuacja na rynku pracy owocuje wyższymi przychodami ze składek na ubezpieczenia społeczne, co oznacza lepszą sytuacje finansową funduszu ubezpieczeń społecznych" - napisano. Według resortu, skalę poprawy wyniku sektora finansów publicznych może ograniczyć realizacja zaplanowanego przez samorządy, na druga połowę br., "bardzo wysokiego wzrostu inwestycji publicznych, w tym współfinansowanych przez UE". "Odbyłoby się to z korzyścią dla wzrostu gospodarczego, jednakże wiązałoby się z wyższymi wydatkami" - podkreślono.

>>> Polecamy: Czy Europa Środkowo-Wschodnia ma silne marki? Tak, ale często nie są "nasze"