W komunikacie podano, że w lipcu br. w rachunku bieżącym bilansu płatniczego odnotowano ujemne salda dochodów pierwotnych (8,2 mld zł) i obrotów towarowych (2,3 mld zł) oraz dodatnie saldo usług (6,7 mld zł) i niewielkie dodatnie saldo dochodów wtórnych. Łączne saldo rachunku bieżącego i kapitałowego w analizowanym miesiącu było ujemne i wyniosło 0,9 mld zł.
"Eksport towarów wyniósł 63,3 mld zł i był wyższy o 3,9 mld zł (tj. o 6,6 proc) niż przed rokiem. Import towarów wzrósł o 5,1 mld zł, (tj. o 8,4 proc.) do poziomu 65,6 mld zł. W rezultacie saldo obrotów towarowych było ujemne i wyniosło 2,3 mld zł. W analogicznym miesiącu 2016 r. było ono również ujemne i wyniosło 1,2 mld zł" - napisano w komunikacie.
Bank centralny zaznaczył, że tradycyjnie dodatnie było saldo usług, które wyniosło 6,7 mld zł. Przychody z tytułu eksportu usług wyniosły 19 mld zł i w porównaniu z lipcem 2016 r. zwiększyły się o 1,7 mld zł, tj. o 10,1 proc. Wartość rozchodów wyniosła 12,3 mld zł i zwiększyła się o 0,7 mld zł, (tj. o 5,6 proc.) w porównaniu z analogicznym miesiącem 2016 r.
"Saldo dochodów pierwotnych było ujemne i wyniosło 8,2 mld zł. W analogicznym miesiącu 2016 r. było ono również ujemne i wyniosło 6,1 mld zł. Na ujemne saldo dochodów wpływ miało przede wszystkim ujemne saldo dochodów z inwestycji (8,2 mld zł)" - dodano.
Saldo obrotów bieżących jest łączną miarą rozliczeń gospodarki z zagranicą, wynikającą z bieżących operacji - głównie kupna i sprzedaży towarów i usług. Deficyt obrotów bieżących oznacza, że część towarów lub usług kupiliśmy na kredyt, a zatem stanowi on miarę zapożyczania się gospodarki za granicą w danym okresie i określa tempo wzrostu długu zagranicznego.
