Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,68 proc. do 22 557,60 pkt. Nasdaq Composite zwyżkował o 0,32 proc. do 6516,72 pkt. S&P 500 wzrósł o 0,39 proc. do 2529,12 pkt.

Czwarty kwartał, który właśnie się rozpoczął, historycznie jest zwykle pozytywny dla rynków akcji. Według analityków CNBC, trzy ostatnie miesiące roku przynosiły mocne stopy zwrotu na przestrzeni ostatnich 25 lat.

"Interesujące jest to, że w trzecim dobrym dla rynków kwartale mieliśmy dużą rotację. Indeksy małych i średnich firm zachowywały się dużo lepiej niż większe spółki. To budujące, ponieważ oznacza, że możemy zmieniać obszary inwestycji, a i tak pozostajemy na historycznych szczytach" - powiedział Art Hogan, główny strateg rynkowy z Wunderlich Securities.

W trzecim kwartale indeks Russell 2000, który grupuje małe spółki, zyskał 5,3 proc. i zanotował rekordowy poziom w swojej historii.

Reklama

Na wartości zyskiwały w poniedziałek spółki ochrony zdrowia, a także banki, w tym Goldman Sachs.

"Sektor ochrony zdrowia kontynuuje mocne wzrosty, również banki utrzymują dobre tempo. To dzisiaj pomagało rynkowi. Dodatkowo mieliśmy dzisiaj pierwszy dzień handlu na giełdzie w październiku, a zwykle jest to najmocniejszy miesiąc dla akcji" - powiedział Jeremy Klein, główny strateg rynkowy z FBN Securities.

Ponad 4 proc. rosły akcje General Motors po tym jak analitycy Deutsche Banku podtrzymali dla spółki rekomendację "kupuj".

Spadały notowania spółek technologicznych. Zniżkowały też Facebook, Netflix i Alphabet, właściciel Google'a.

Rosły akcje producentów broni. Spółka matka Smith&Wesson - American Outdoor Brands zyskiwała nawet 4,5 proc., Sturm Ruger rósł ok. 3,5 proc., Vista Outdoor zyskiwał ok. 2 proc.

Co najmniej 58 osób zginęło, a ponad 515 zostało rannych w niedzielę wieczorem (poniedziałek w Polsce), kiedy napastnik otworzył ogień do zgromadzonych pod gołym niebem uczestników koncertu country w Los Angeles. 64-letni sprawca popełnił samobójstwo.

Huragany Harvey i Irma nie zdołały wpłynąć na kondycję amerykańskiego przemysłu we wrześniu.

Wskaźnik aktywności w przemyśle USA wzrósł w tym okresie do 60,8 pkt. wobec 58,8 pkt. w poprzednim miesiącu - poinformował Instytut Zarządzania Podażą (ISM). Oczekiwano 58,1 pkt. To najwyższy odczyt wskaźnika od maja 2004 r.

Komponent wskaźnika mierzący nowe zamówienia wzrósł do najwyższego od lutego poziomu, komponent zatrudnienia do najwyższego od 6 lat poziomu, a tak wysokiego komponentu cen produkcji sprzedanej nie notowano od maja 2001 r.

Za wzrost wskaźnika odpowiada prawdopodobnie po części początek odbudowy zniszczeń po huraganie Harvey. (PAP)