GE chce podwoić wartość zamówień z Europy Środkowo-Wschodniej do końca 2020 r.



Warszawa, 04.10.2017 (ISBnews) - GE chce podwoić wartość zamówień realizowanych przez dostawców firmy w regionie Europy Środkowo-Wschodniej do końca 2020 r., poinformowali ISBnews przedstawiciele koncernu. Grupa widzi perspektywy rozwoju także dla swoich aktywów w Polsce.

"Chcielibyśmy podwoić zamówienia w regionie do końca roku 2020. Oczywiście, Polska jest w tym procesie dużym graczem" - powiedziała Melissa Twiningdavis, VP Supply Chain GE Europe, w rozmowie z ISBnews.

Obecnie GE pozyskuje z Europy Środkowo-Wschodniej materiały i usługi o wartości ok. 1,7 mld USD rocznie, w tym w Polsce - na ok. 400 mln USD rocznie.

W Polsce zarejestrowanych jest ok. 5 000 dostawców GE, a w całym regionie ponad 6 500.

"Jesteśmy dość optymistyczni, jeśli o perspektywy w Polsce, dlatego zorganizowaliśmy dialog z dostawcami. Widzimy dla siebie wiele możliwości, aby włączać nowych dostawców do naszego łańcucha. Nie chodzi tu tylko o naszą firmą – jedno stanowisko pracy w GE daje średnio pięć stanowisk we współpracujących firmach" - powiedział Peter Stracar, prezes i dyrektor generalny GE dla Europy Środkowo-Wschodniej.

W regionie Europy Środkowo-Wschodniej to Polska i Węgry stanowią najważniejsze rynki dla GE.

"Infrastruktura energetyczna to największy rynek dla nas w Polsce, drugi istotny segment, który teraz rośnie, to medycyna" - powiedział prezes.

Podkreślił jednocześnie, że oba sektory w dużym stopniu zależne są od decyzji politycznych i prawnych.

"Najogólniej mówiąc, potrzebujemy jak najmniej niespodzianek, a jeśli mają one być - niech będą pozytywne. Uważam, że stabilność otoczenia biznesowego jest ważna. Europa Środkowa poczyniła tu duży krok naprzód i jest to jeden z czynników, które decydują o jej atrakcyjności - obok konkurencyjności, wysokich umiejętności czy bezpieczeństwa prawnego. Nadal jednak wiele może zostać zrobione w tym kierunku" - powiedział.

"Niektóre aktywa, które tu mamy, są naprawdę z najwyższej półki. Widzimy wiele możliwości rozwoju. Teraz jest moment decydujący, w którym na przykład Polska zdecyduje o swojej strategii energetycznej. Jedna rzecz jest pewna - kraj potrzebuje dużych inwestycji w infrastrukturę, co wynika częściowo z decyzji rządowych. Jako firma, która mocno tutaj się zaznaczyła w sektorze technologii energetycznej i która wiele sprzętu produkuje w Polsce, uważamy się za bardzo naturalnego partnera w realizacji tej strategii, niezależnie od tego, w którym kierunku ona będzie zmierzać" - dodał Stracar.

GE weszło na rynek polski jako inwestor w 1992 roku. Obecne firma zatrudnia 7 300 osób i zarządza dziewięcioma zakładami produkcyjnymi. Inwestycje GE w Polsce od początku działalności wyniosły 670 mln USD, a roczne wydatki na badania i rozwój to około 100 mln USD.

Kamila Wajszczuk

(ISBnews)