W łódzkiej fabryce suszarek do ubrań BSH Sprzęt Gospodarstwa Domowego produkowanych jest kilkaset wariantów urządzeń, sprzedawanych w całej Europie, Ameryce Płn., Australii, Nowej Zelandii i Azji. Plany rozwoju zakładu, którego modernizacja już się rozpoczęła, przedstawiono mediom na konferencji w środę.

"Obecnie mamy w zakładzie trzy linie produkcyjne; chcielibyśmy poprawić ich wydajność i stworzyć jeszcze jeden ciąg montażowy. Zdemontujemy 60 proc. fabryki, by dokonać ponownego, zmodyfikowanego montażu urządzeń, co pozwoli nam w przyszłości zwiększyć zdolności produkcyjne o 40 proc." - podkreślił dyrektor Fabryki Suszarek Paweł Adamowicz.

Inwestycja ma zakończyć się w przyszłym roku, natomiast pełnię nowych mocy produkcyjnych zakład ma osiągnąć na początku 2019 r. Według przedstawicieli Grupy BSH modernizacji poddane zostaną nie tylko linie montażowe, ale też system kontrolowania jakości produktów, m.in. trzykrotnie zwiększy się liczba komputerów wykorzystywanych do testów w obszarze produkcyjnym.

Członek zarządu BSH Oliver Giersberg ujawnił, że konsekwencją zmian w łódzkiej w fabryce będzie zwiększenie zatrudnienia o 10 proc.

Reklama

Według Adamowicza głównym odbiorcą produkowanych w Łodzi suszarek do ubrań są kraje Europy Zachodniej, w których – inaczej niż np. w Polsce – sprzęt ten stanowi standardowe wyposażenie większości gospodarstw domowych. W ubiegłym roku ponad 45 proc. produkcji wchłonęły rynki w Niemczech, Austrii i krajach Beneluksu. Znaczącymi klientami są też kraje skandynawskie.

"W Polsce pozostaje ok. 1 proc. naszych wyrobów. Najdynamiczniej rozwija się natomiast rynek chiński. Z roku na rok liczba suszarek do ubrań sprzedanych w Chinach rośnie o ponad 100 proc. Na chińskim rynku nasze suszarki należą do segmentu urządzeń luksusowych, na które popyt w tym kraju rośnie w niezwykłym tempie" - zaznaczył.

BSH Sprzęt Gospodarstwa Domowego ma w Łodzi trzy fabryki, w których – oprócz suszarek do ubrań – produkowane są pralki i zmywarki. Poza tym w należącej do firmy fabryce w Rogoźnicy k. Rzeszowa powstaje drobny sprzęt AGD, a w dwóch zakładach we Wrocławiu – chłodziarki i piekarniki. BSH ma też w Polsce dwa centra kompetencyjne - suszarek i technologii cyfrowych oraz sześć centrów usług wspólnych m.in. w dziedzinie księgowości i IT.

BSH zatrudnia w Polsce ponad 5 tys. osób i oferuje na polskim rynku portfolio sprzętu AGD marek Bosch, Siemens, Gaggenau i Zelmer.

Koncern BSH istnieje od 1967 roku, od 2015 r. należy do Grupy Bosch. Jest światowym liderem w branży sprzętów gospodarstwa domowego. Zatrudnia 56,8 tys. pracowników i ma 42 zakłady na świecie. W ubiegłym roku obroty BSH wyniosły 13,1 mld euro.(PAP)

autor: Agnieszka Grzelak-Michałowska

edytor: Anna Mackiewicz