Przeciętne uposażenie żołnierza zawodowego wyniosło w tym roku 4.874,53 zł (w II kwartale, z dodatkami 5.118 zł); średnie wynagrodzenie cywilnego pracownika MON 3.707,04 zł - podało MON, przedstawiając w czwartek sejmowej komisji obrony informację na temat sytuacji materialno-bytowej żołnierzy oraz pracowników cywilnych wojska.

"Przez szereg lat nie podejmowano praktycznie żadnych istotnych działań, które przyczyniłyby się do realnej poprawy sytuacji osób służących i pracujących w strukturach resortu obrony narodowej" - powiedział wiceminister obrony Bartłomiej Grabski, przeciwstawiając działania obecnego kierownictwa MON rządom PO-PSL, którym przypisał "duże zaniedbania".

Jak mówił, od 2009 do końca 2015 r. nie było podwyżek uposażenia z wyjątkiem dodatku do uposażenia zasadniczego w lipcu 2012. Grabski dodał, że należy pamiętać o podniesieniu wskaźnika wielokrotności kwoty bazowej z 2,82 do 2,95 przez prezydenta Bronisława Komorowskiego w 2015 roku, wyraził jednak przekonanie, że "chodziło o zyskanie wyborców wśród żołnierzy zawodowych". Zaznaczył, że prezydent Andrzej Duda podpisał w 2016 r. rozporządzenie podwyższające wskaźnik do 3,2 co przełożyło się na wzrost przeciętnych uposażeń żołnierzy zawodowych z blisko 4,5 tys. w roku 2016 do ponad 4,8 tys. zł brutto w roku bieżącym.

Przypomniał także, że od 2011 r. podwyżki wynagrodzeń pracowników cywilnych były zamrożone, z wyjątkiem jednorazowych wypłat i nagród wygospodarowanych m.in. w wyniku zwolnień. Zaznaczył, że w latach 2016-17 podniesiono limity, co pozwoliło na dokonanie podwyżek średnio ok. 250 zł w 2016 i ponad 200 zł w roku bieżącym. Wytknął poprzedniemu kierownictwu MON zwolnienie ponad 4 tys. pracowników; podczas gdy obecne - jak powiedział - dążyło nie tylko do podwyżek wynagrodzeń, ale i do wzrostu zatrudnienia: w latach 2016-17 liczba stanowisk pracowników wojska wzrosła o ponad 800. Wg przedstawionych materiałów MON "wyraźny wzrost zatrudnienia pracowników w stosunku do lat ubiegłych jest efektem procesu tworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej".

Reklama

Grabski zapewnił też, że "wbrew pogłoskom" resort nie planuje zmian w ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych.

Wg danych z 30 września br. służbę wojskowa pełniło 99 tys. 728 żołnierzy zawodowych; w tym blisko 44 tys. szeregowych, prawie 36,6 tys. podoficerów i ponad 19 tys. oficerów.

Od roku 2013 do 2017 średnie uposażenie żołnierza zawodowego wzrosło o 706 zł. Od 1 stycznia 2016 przeciętne uposażenie żołnierzy zawodowych wzrosło z blisko 4,3 tys. do prawie 4,5 tys. zł; kolejna podwyżka, wprowadzona z początkiem roku 2017 przełożyła się na wzrost przeciętnego uposażenia do ponad 4 tys. 874 zł brutto.

Uposażenie zasadnicze wzrosło od stycznia 2017 w korpusie szeregowych zawodowych o 300-310 zł; wśród podoficerów o 320-400 zł, w korpusie oficerów o 410-500 zł, uposażenie generałów wzrosło o 550 zł.

Zgodnie ze stawkami obowiązującymi od 1 stycznia br. uposażenie szeregowego to 3200 zł, starszego sierżanta 4 tys. zł, kapitana ok. 5 tys. zł, pułkownika ok. 8 tys. zł, a generała – zależnie od stopnia od blisko 10 do ponad 15 tys. zł brutto.

Zgodnie z obowiązująca decyzją MON w resorcie jest ponad 46 tys. stanowisk pracowników cywilnych; w tym roku faktycznie zatrudnionych było – wg stanu na 30 czerwca br. – ponad 43,7 tys.

Średnie wynagrodzenie pracownika wojska wyniosło w II kwartale br. 3,7 tys. zł brutto - to ok. 72 proc. uposażenia żołnierza zawodowego; 67,4 proc. wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej; 86,7 proc. wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw i blisko 91,6 proc. w porównaniu do gospodarki narodowej.

Niemal dwie trzecie pracowników ma staż pracy przekraczający 20 lat, ponad 95 proc. pracuje w pełnym wymiarze, 87 proc. ma umowę na czas nieokreślony, 90,5 proc. obejmuje ponadzakładowy układ zbiorowy. Kierownicze stanowiska państwowe to 0,01 proc. pracowników cywilnych resortu.

Wg badań przytoczonych przez dyrektora departamentu spraw socjalnych MON płk. Leszka Kwiateckiego 75 proc. pracowników cywilnych utożsamia się z Wojskiem Polskim, jednak 82 proc. nie satysfakcjonuje poziom wynagrodzeń, co czwarty dostrzega lepsze perspektywy na cywilnym rynku pracy, a 80 proc. tych, którzy rozważają odejście, jako powód wskazuje niskie wynagrodzenia.

"Od dwóch lat mamy wzrost wynagrodzeń. To nas bardzo cieszy i prosimy o więcej" - powiedział wiceprzewodniczący NSZZ Pracowników Wojska Roman Richert. Dodał, że średnia płaca cywilnego pracownika to w jednostkach wojskowych 1790 zł netto, w oddziałach gospodarczych i regionalnych bazach logistycznych ok. tys. zł netto, ostatnie podwyżki oznaczały wzrost płac o 150-200 zł netto. Wyraził nadzieję, że średnie wynagrodzenie osiągnie poziom 80 proc. średniego uposażenia żołnierza zawodowego.

Przewodniczący Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów WP kmdr Wiesław Banaszewski w imieniu wszystkich żołnierzy zawodowych korpusów dziękował szefowi MON Antoniemu Macierewiczowi za osobiste zaangażowanie się i działania na rzecz zwiększenia uposażeń, co - jak powiedział - przyczyniło się do poprawy sytuacji rodzin żołnierzy i podniosło morale, "gdyż były to pierwsze podwyżki od lipca 2012 roku". "Wcześniej pomimo kołatania do różnych drzwi i przedstawiania przez Konwent Dziekanów stosownych argumentów, sytuacja materialna żołnierzy zamiast się poprawiać, ulegała pogorszeniu" - mówił komandor. Dodał, że żołnierze zawodowi liczą na dalszy wzrost uposażeń.(PAP)

autor: Jakub Borowski

>>> Polecamy: 235 tys. emerytów i rencistów górniczych dostanie od państwa po 10 tys. zł