Kraje UE nie podjęły w środę decyzji dotyczącej ewentualnego odnowienia kontrowersyjnej 10-letniej licencji na stosowanie glifosatu, środka wykorzystywanego jako herbicyd. Komisja Europejska informuje, że kolejne spotkanie w tej sprawie ma się odbyć wkrótce.

Wśród państw UE nie ma zgodności co do przedłużenia licencji. "Są takie kraje, które popierają nawet 10-letnie przedłużenie licencji. Inne mają wątpliwości" - powiedziało PAP źródło w Komisji Europejskiej. Francja przykładowo zapowiedziała w środę, że jest w stanie poprzeć 4-letni okres. Licencja na stosowanie glifosatu wygasa z końcem roku.

"Na przedłużeniu licencji zależy przede wszystkim biznesowi. To naturalne, że zabiega o to" - mówi PAP przedstawiciel KE. Glifosat to substancja chętnie wykorzystywana zwłaszcza w środkach chwastobójczych. Dostępny jest na rynku od ponad 40 lat. Produkuje go koncern Monsanto i wykorzystuje w swoim flagowym produkcie - herbicydzie Roundup. W Polsce są dziesiątki produktów zawierających glifosat.

UE ma problemy z podjęciem decyzji w sprawie glifosatu po tym, gdy w marcu należąca do Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) podała, że środek ten prawdopodobnie może być przyczyną raka. UE zleciła w tej sprawie dalsze badania. W marcu Europejska Agencja Chemikaliów (ECHA) poinformowała, że nie ma dowodów na związki glifosatu z rakiem. Wcześniej podobną opinię wydał też Europejski Urząd Bezpieczeństwa Żywności (EFSA).

Do debaty na temat glifosatu włączył się Parlament Europejski, który w środę opowiedział się za tym, by glifosat został kompletnie zakazany na terenie UE od 15 grudnia 2022 roku. Zakaz stosowania tej substancji w gospodarstwach domowych miałby zacząć obowiązywać natychmiast. To sprzeciw wobec propozycji Komisji Europejskiej dotyczącej odnowienia kontrowersyjnej licencji.

Reklama

O wycofanie glifosatu apelują organizacje ekologiczne. W poniedziałek Greenpeace poinformował, że przedstawiciele europejskiej inicjatywy przeciw autoryzacji spotkali się z unijnym komisarzem ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności Vytenisem Andriukaitisem. Przekazali mu ponad milion podpisów pod petycją wzywającą do zakazu stosowania tej substancji.

Ekolodzy domagają się, by KE zaproponowała wniosek przewidujący stopniowe wycofanie glifosatu z rynku. Inicjatywa "Stop glifosatowi" zebrała ponad milion podpisów w tej sprawie w pięć miesięcy.

Niektóre z krajów UE, np. Francja, Włochy, Holandia wprowadziły u siebie ograniczenia stosowania glifosatu, zwłaszcza w miejscach użyteczności publicznej, takich jak parki czy tereny rekreacyjne. W Belgii od 1 czerwca już obowiązuje zakaz sprzedaży tego środka osobom fizycznym i firmom niemającym odpowiedniej licencji.

W zeszłym miesiącu Parlament Europejski zawiesił akredytację przedstawicielom firmy Monsanto zarejestrowanym jako lobbyści. Powodem była odmowa udziału przedstawicieli Monsanto w wysłuchaniu w PE na temat produktu firmy.

>>> Czytaj też: Francuscy naukowcy: żywność GMO skróciła życie szczurów