Coraz lepsze nastroje są w gospodarce strefy euro. Opracowywany przez Komisję Europejską wskaźnik koniunktury ESI (Economic Sentiment Indicator) znalazł się w październiku na najwyższym poziomie od 16 lat. Optymizm napędza sytuacja w przemyśle i handlu.

Unijny wskaźnik nastrojów ekonomicznych pokazuje nastawienie do tego, co dzieje się realnej gospodarce. Podczas kryzysu ESI spada, a gdy jest koniunktura - rośnie. Opublikowane w poniedziałek przez Dyrekcję Generalną ds. Gospodarczych i Finansowych (DG EcFin) Komisji Europejskiej dane potwierdzają wcześniejsze odczyty dotyczące PKB. Sytuacja ekonomiczna w strefie euro i całej UE jest dobra i wszystko wskazuje na to, że będzie jeszcze lepsza.

Wskaźnik nastrojów w gospodarce ESI składa się ze wskazania dla przemysłu (40 proc.), usług (30 proc.), konsumentów (20 proc.), budownictwa i handlu detalicznego (po 5 proc.). Poziom 100 pkt. odpowiada długoterminowej średniej ESI (od 1990 r.).

W październiku ESI dla strefy euro wyniósł 114 (wzrost o 0,9 punktu w porównaniu do poprzedniego miesiąca). Ostatnio na tak wysokim poziomie był w październiku 2000 roku. Nieco mniej spektakularna różnica odnosi się do całej UE, która nie przeszła tak głębokiego kryzysu po 2007 r. (m.in. dzięki relatywnie dobrym wynikom polskiej gospodarki). Dla UE w październiku tego roku ESI wyniósł 114,2 (wzrost o 1,1 punktu w porównaniu do września). To najwyższa wartość od czerwca 2007 r.

Trend wzrostowy trwa od jesieni zeszłego roku. Analitycy KE wskazują, że poprawa nastrojów w strefie euro wynika z wyraźnego wzrostu pewności co do sytuacji w przemyśle, handlu detalicznym i sektorach budowlanych, w mniejszym stopniu od wzrostu pewności w sektorze usług. Praktycznie nie zmieniło się natomiast nastawienie konsumentów.

Reklama

Wśród największych gospodarek strefy euro ESI wzrósł bardzo mocno w Niemczech (+2.1 punktu) w mniejszym stopniu we Włoszech (+1,0); w Hiszpanii (+0.3) i Holandii (+0.1) zmiana była niewielka, natomiast we Francji odnotowano spadek (-1.6). W Przypadku Polski ESI nie zmienił się - jego wartość wynosi obecnie 105,4.

Cały czas silny wzrost pewności perspektyw jest obecny w przemyśle (wzrost 1,2). Pozytywny trend w tym dziale gospodarki eurolandu rozpoczął się we wrześniu 2016 r. Wynika on z lepszych szacunków menedżerów co do poziomu zamówień i zapasów gotowych produktów. Oczekiwania produkcyjne nieco się pogorszyły.

Pozytywny nastrój panuje również wśród zarządzających w usługach (wzrost ESI o 0,8 punktu), którzy nie tylko dobrze oceniają przeszły, ale i oczekiwany popyt. Trzeci miesiąc z rzędu następuje niewielka poprawa nastroju jeśli chodzi o konsumentów (+0,2) - ten wskaźnik jest na historycznie wysokim poziomie.

Z punktu widzenia pracowników ważne są plany dotyczące zatrudnienia, które ma rosnąć we wszystkich sektorach gospodarki w strefie euro. Szczególnie dobrze sytuacja postrzegana jest w przemyśle i budownictwie; wciąż dobrze, ale nieco gorzej w usługach i handlu detalicznym.

Nieco wyższy wzrost ESI dla całej UE (+1,1) niż dla strefy euro (+0,9) wynika m.in. z oceny sytuacji w największej gospodarce poza obszarem wspólnej waluty, Wielkiej Brytanii. Wskaźnik nastrojów poprawił się tam w październiku o 1,5 punktu.

>>> Czytaj też: Europa na przemysłowych nogach. Oto sektory, które wniosły najwięcej do budżetów państw UE [WYKRES]