Na Węgrzech wystartował w środę elektroniczny system usług opieki zdrowotnej, z którego będą musiały korzystać wszystkie publiczne placówki służby zdrowia. System przewiduje m.in. elektroniczną receptę.

W ramach nowego systemu lekarze rodzinni i różnych specjalności będą mieli - na specjalnym portalu branżowym - dostęp do danych o pacjentach leczonych przez siebie i innych specjalistów. Pacjent nie będzie już musiał przynosić wyników badań ani chodzić po nie do laboratorium - lekarz będzie mógł je sprawdzić w elektronicznym systemie.

Dzięki systemowi lekarze będą też mogli sprawdzić, jakie lekarstwa przyjmuje pacjent, na co jest uczulony, na co chorował oraz jakie przeszedł operacje. Wyjątkiem będą dane wrażliwe, dotyczące np. opieki psychiatrycznej, czy chorób przenoszonych drogą płciową.

Jednym z elementów systemu będzie e-recepta, dzięki której pacjenci będą mogli otrzymać lek w aptece po okazaniu dowodu i karty ubezpieczenia zdrowotnego.

W początkowym okresie funkcjonowania nowego systemu leki będą przepisywane w portalu elektronicznym, ale pacjenci będą otrzymywać recepty papierowe. Przejście na e-recepty nastąpi stopniowo, po wydaniu rozporządzenia rządu w tej sprawie, ale nawet wtedy pacjent będzie miał prawo poprosić o wypisanie także recepty papierowej.

Reklama

Nowy system elektroniczny ma zwiększyć bezpieczeństwo chorych, wykluczając np. przepisywanie lekarstw o przeciwstawnym działaniu, czy nadmiernej ilości leków.

Od listopada 2018 r. do elektronicznego systemu ma się przyłączyć pogotowie ratunkowe, a także prywatne placówki służby zdrowia.

>>> Czytaj też: Dostęp do preparatów z konopi będzie łatwiejszy. Gram medycznej mariuany to koszt ok. 60 zł