Wśród celów nalotów znalazły się centra dowodzenia oraz składy broni dżihadystów w pobliżu miasta Abu Kemal - poinformowała agencja RIA Nowosti.

Bombowce dalekiego zasięgu wystartowały z lotnisk w Rosji i zanim znalazły się w syryjskiej przestrzeni powietrznej przeleciały nad terytorium Iranu i Iraku - przekazała z kolei agencja TASS. Podczas nalotu były ubezpieczane przez myśliwce Su-30SM z rosyjskiej bazy lotniczej w Hmejmim na zachodzie Syrii.

W środę rosyjskie bombowce również przeprowadziły ataki z powietrza na pozycje dżihadystów w pobliżu Abu Kemal w prowincji Dajr az-Zaur. W regionie tym syryjskie siły rządowe walczą z islamistami.

Granicząca z Irakiem prowincja Dajr az-Zaur uważana jest za ostatni znaczący bastion samozwańczego kalifatu islamskiego w Syrii.

Reklama

Rosja od września 2015 roku wspomaga z powietrza operacje syryjskich sił rządowych przeciwko IS oraz innym rebeliantom walczącym z reżimem prezydenta Baszara el-Asada; jednak na ogół wykorzystuje do tego bazy w Syrii.(PAP)

mobr/ mal/