W swoim corocznym raporcie rada napisała, że jeśli Wielka Brytania faktycznie opuści wspólnotę, potrzebne będzie porozumienie, które ograniczy szkody po obu stronach. Eksperci dodali też, że ponieważ rozmowy najpewniej będą trwały dłużej niż zakładane przez unijne regulacje dwa lata, Wielkiej Brytanii powinno się pozwolić na jednorazowe przedłużenie tego terminu.

„Ze względu na daleko idące konsekwencje wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, rada nadal zaleca, żeby temu wydarzeniu zapobiec”, napisano. „Koszta gospodarcze brexitu dużo silniej uderzą Wielką Brytanię niż resztę UE”.

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk powrócił w zeszłym miesiącu do możliwości pozostania Wielkiej Brytanii w UE, mówiąc, że rezultat tej sytuacji jest wyłącznie w rękach brytyjskiego rządu. Niemcy i Francja zasugerowały, że Wielka Brytania byłaby powitana z otwartymi ramionami, gdyby zdecydowała się na cofnięcie procesu wyjścia z Unii. żeby to zrobić, Wielka Brytania musiałaby najprawdopodobniej przeprowadzić kolejne referendum lub wybrać rząd pod przewodnictwem partii opowiadającej się za pozostaniem w UE.

Unia Europejska rozpoczyna rozmowy na temat oczekiwań 27 państw członkowskich w kwestii umowy przejściowej dotyczącej brexitu i stara się osiągnąć jednolite stanowisko, które będzie mogła przedstawić Wielkiej Brytanii po tym, jak negocjacje wyjdą z panującego obecnie impasu. Obie strony mają nadzieję, że rozmowy o handlu w świetle zmian pójdą naprzód po zaplanowanym na grudzień szczycie unijnym.

Reklama

„Wciąż istnieje ryzyko niekontrolowanego wyjścia i konieczności nagłych reakcji ze strony podmiotów ekonomicznych”, stwierdziła niemiecka rada ekspertów. „Jednocześnie nie można wykluczyć możliwości pozostania Wielkiej Brytanii w UE”.

>>> Polecamy: Brytyjski rząd przedstawił szczegóły nowego systemu dla imigrantów