Prezydent USA Donald Trump i jego rosyjski odpowiednik Władimir Putin nie będą mieć oddzielnego spotkania na szczycie Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC) w Wietnamie - powiadomił w piątek Biały Dom. Kreml podaje zaś, że do takiego spotkania może dojść.

"Jeśli chodzi o spotkanie z Putinem, to nigdy nie udało się go potwierdzić. I nie odbędzie się ono z powodu rozbieżnych harmonogramów" - powiedziała dziennikarzom tuż przed lądowaniem Trumpa w Wietnamie rzeczniczka prasowa Białego Domu Sarah Sanders.

"(Prezydenci) będą w tym samym miejscu. Czy wpadną na siebie i się ze sobą przywitają? Oczywiście jest to możliwe i prawdopodobne. Ale jeśli chodzi o zaplanowane, formalne spotkanie, nie ma takiego w programie i nie przewidujemy, że do niego dojdzie" - wskazała Sanders.

Tymczasem służby prasowe na Kremlu podały w piątek, że kwestia spotkania Putin-Trump na szczycie APEC wciąż jest ustalana. "Rozmowy trwają. Na razie nie ma jasności" - oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, cytowany przez agencję Interfax.

W czwartek doradca Putina Jurij Uszakow oznajmił, że prezydenci Rosji i USA spotkają się na szczycie APEC. "Teraz jest ustalany czas spotkania. Dojdzie do niego 10 listopada" - przekazał dziennikarzom Uszakow.

Reklama

Od poniedziałku w Danang w środkowym Wietnamie trwa szczyt Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC). Przywódcy krajów APEC spotkają się w dniach 10-11 listopada. Trump, który odwiedza obecnie kraje azjatyckie, mówił przed wyruszeniem w tę podróż, że spodziewa się spotkania z Putinem, od którego oczekuje pomocy w rozwiązaniu kryzysu północnokoreańskiego.

Pierwsze i jak dotąd jedyne osobiste spotkanie obecnych prezydentów USA i Rosji odbyło się w lipcu w Hamburgu w kuluarach szczytu G20. Trump i Putin odbyli też kilka rozmów telefonicznych.

>>> Czytaj też: Trump w Pekinie. Zawarto umowy warte 250 mld dolarów