"(...)Nowe prognozy DAE NBP pokazują, że w 2019 roku inflacja będzie powyżej celu i będzie w trendzie wzrostowym, choć nadal będzie w paśmie odchyleń od celu. Jeśli na początku 2018 roku wszystko będzie wskazywało na to, że ten scenariusz się materializuje, to będzie moment na rozważenie niewielkiej podwyżki stóp. To, że na konferencji po listopadowym posiedzeniu RPP powiedziałem, że jest za wcześnie na podnoszenie stóp, nie oznacza, że za wcześnie będzie też w lutym albo w marcu" - powiedział.

Hardt dodał, że nawet bez zmiany polityki przez EBC można podnieść stopy w Polsce.

"Podjęcie decyzji o podwyżce byłoby łatwiejsze w przypadku zmiany polityki przez EBC, ale brak zmian we Frankfurcie sam w sobie podwyżek stóp też nie wyklucza" - powiedział.

Hardt powiedział, że obniżka rezerwy obowiązkowej do zera dla depozytów krajowych pozyskanych, na co najmniej 2 lata ma skłonić banki do podwyżki oprocentowania tego typu lokat.

Reklama

>>> Czytaj też: Za rok kredyty mają być droższe