Warszawa, 15.11.2017 (ISBnews) - Wejście w życie ustawy o rynku mocy będzie umożliwi m.in. zabezpieczenie mocy zewnętrznych, co jest ważne o tyle, że Polska jest importerem energii elektrycznej, uważa minister energii Krzysztof Tchórzewski.
"Jeśli ustawa o rynku mocy wejdzie w życie, to będziemy mieli zabezpieczenie także mocy zewnętrznych. Tak ustaliliśmy z Komisją Europejską, że będziemy kontraktowali na pewno ok 1000 MW, ale oczekiwanie jest takie, żeby to było ok 1 500 MW. Pamiętajmy, że Polska jest importerem energii elektrycznej i będziemy na tym rynku międzynarodowym coraz bardziej funkcjonować" - powiedział Tchórzewski podczas konferencji prasowej.
Wskazał, że może chodzić o ok. 10% rynku mocy.
"Rynek mocy będzie dostosowywany do potrzeb rozwoju" - powiedział.
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o rynku mocy odbyło się w Sejmie w końcu października. Ustawa ma na celu wprowadzanie w Polsce dwutowarowego rynku energii elektrycznej. Towarami będą i energia, i gotowość do jej dostarczania. Moce wymagane do pokrycia szczytowego zapotrzebowania odbiorców, powiększonego o wymaganą nadwyżkę mocy w systemie elektroenergetycznym, mają być kontraktowane w aukcjach, w których dostawcy mocy oferowaliby operatorowi systemu przesyłowego tzw. obowiązek mocowy na okres dostaw.
W uzasadnieniu do projektu ustawy podkreślono, że w Polsce może w przeciągu dwóch dekad wystąpić znaczący niedobór mocy wytwórczych, wynikający z jednej strony z przewidywanego wzrostu zapotrzebowania szczytowego na moc i energię elektryczną, z drugiej - znacznego zakresu planowanych wycofań jednostek wytwórczych z eksploatacji.
(ISBnews)