Chodzi o jedną z czterech inwestycji obecnego etapu budowy Katowickiego Systemu Zintegrowanych Węzłów Przesiadkowych.

Węzeł, który według środowej umowy będzie gotowy za 22 miesiące, zastąpi dotychczasową pętlę tramwajową w dzielnicy Zawodzie. Ma służyć głównie przesiadkom z autobusów i samochodów - na liczne linie tramwajowe kursujące stamtąd do centrum miasta. Poza infrastrukturą komunikacji publicznej m.in. w pobliżu zaplanowano jednopoziomowy parking na 275 samochodów.

Jak akcentują władze miasta, tramwaje – przy priorytecie m.in. na ul. Warszawskiej – docierają z pętli Zawodzie do ścisłego centrum Katowic przeważnie w ciągu 7-10 minut.

W lipcu br. miasto informowało, że w przetargu na budowę tego węzła za najkorzystniejszą ofertę uznało złożoną przez konsorcjum firm NDI i Balzola (z najniższą ceną 61,4 mln zł brutto – przy budżecie zamówienia 79 mln zł brutto). Konsorcjum to w ostatnich latach m.in. przebudowało katowicki rynek.

Reklama

W przetargu brane były pod uwagę dwa kryteria – ceny (60 proc.) i doświadczenia osób wyznaczonych do realizacji zamówienia (40 proc.). Niemal wszyscy oferenci otrzymali w drugim z kryteriów maksymalną liczbę punktów. Kolejne oferty pod względem ceny złożyły konsorcja spółek Banimex i Azi-Bud (66,1 mln zł) oraz spółek ZUE i Unibep (66,4 mln zł).

Konsorcjum ZUE odwołało się do KIO argumentując, że wykonawcy, którzy złożyli pierwszą i drugą pod względem przyznanych punktów ofertę, podlegają wykluczeniu, ponieważ poświadczyli w nich nieprawdę. KIO uwzględniła odwołanie ZUE, nakazując unieważnić dotychczasowy wybór, a następnie wykluczyć dwóch wykonawców, którzy uzyskali pierwsze i drugie miejsce pod względem przyznanych punktów. W efekcie miasto na początku października br. wybrało ofertę konsorcjum ZUE.

Węzeł w Zawodziu jest jedną z czterech realizowanych obecnie w Katowicach inwestycji tego typu. Trwają już prace nad centrum przesiadkowym w Ligocie, w przetargu na inwestycję w Brynowie we wrześniu miasto wybrało ofertę konsorcjum Unibep i ZUE; pod koniec października br. ruszył też przetarg dla węzła Sądowa w centrum miasta.

W pierwszym etapie tworzenia Katowickiego Systemu Zintegrowanych Węzłów Przesiadkowych przewidziano budowę do 2019 r. m.in. dwóch węzłów typu park&ride powiązanych z komunikacją tramwajową: Zawodzie i Brynów. Węzeł Sądowa ma integrować komunikację autobusową o różnym zasięgu z komunikacją miejską. Węzeł Ligota przy dworcu kolejowym w południowej dzielnicy o tej nazwie ma łączyć komunikację miejską z koleją.

W drugim etapie, którego realizację przewidziano na lata 2018-2020, powstać mają węzły park&ride powiązane z koleją: Piotrowice i Podlesie, a także węzeł: Kostuchna – położony na końcu planowanej nowej linii tramwajowej. Ostatnio węzły te były już projektowane.

Katowicki System Zintegrowanych Węzłów Przesiadkowych będzie współfinansowany z funduszy europejskich z dwóch źródeł. We wrześniu ub. roku zarząd woj. śląskiego przyznał łącznie ok. 120 mln zł dofinansowania z RPO Woj. Śląskiego na trzy węzły zgłoszone w procedurze Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (ZIT): Zawodzie, Brynów oraz Ligota. Środki ZIT mają również wesprzeć budowę węzłów: Piotrowice, Podlesie i Kostuchna.

Projekt dotyczący węzła Sądowa został zgłoszony do Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020.(PAP)

autor: Mateusz Babak