Jak wskazało BIK, z ponad 2 mln aktywnych działalności gospodarczych prowadzonych w Polsce, 96 proc. stanowią tzw. mikroprzedsiębiorstwa, czyli firmy zatrudniające do 9 pracowników.

"Mikrofirmy są ważnym segmentem polskiej gospodarki – tworzą miejsca pracy dla 1/3 pracowników sektora prywatnego, generują 30 proc. PKB Polski i co roku zaciągają jako przedsiębiorcy kredyty w bankach na ponad 20 mld zł" - wyjaśniono.

"Z prognoz analityków Biura Informacji Kredytowej wynika, że w 2017 r. kwota finansowania zewnętrznego mikroprzedsiębiorstw powinna przekroczyć 21 mld zł. Wartość udzielonych kredytów po dziewięciu miesiącach br. wskazuje, że banki udzieliły mikroprzedsiębiorcom kredytów o wartości ponad 8 proc. wyższej, niż w tym samym okresie przed rokiem" - napisano.

Mikroprzedsiębiorca, w myśl art. 104 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, to przedsiębiorca, który w co najmniej jednym z dwóch ostatnich lat obrotowych zatrudniał średnio na rok mniej niż 10 pracowników oraz osiągnął roczny obrót netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz operacji finansowych nieprzekraczający równowartości w złotych 2 mln euro lub sumy aktywów jego bilansu sporządzonego na koniec jednego z tych 2 lat nieprzekraczający równowartości w złotych 2 mln euro.

Reklama

Jak podkreśliło BIK, liczba mikroprzedsiębiorstw wzrasta z roku na rok, w stosunku do 2010 roku zwiększyła się o 16,8 proc.

"Jak przyznają sami przedsiębiorcy, perspektywa rozwoju firmy powoduje konieczność sięgnięcia po zewnętrzne źródła finansowania. Okazuje się jednak, że około połowy polskich mikroprzedsiębiorców nie myśli o zwiększeniu skali swojej działalności i o rozwoju. Koncentrują się oni bowiem na teraźniejszości, niekiedy skupiając się głównie na przetrwaniu" - wskazało BIK.

Jak oceniono, postawa wobec kredytowania może wynikać ze struktury mikroprzedsiębiorstw i specyfiki poszczególnych rodzajów prowadzonej działalności. Sami przedsiębiorcy potwierdzili w badaniu opinii przeprowadzonym przez Keralla Research na zlecenie BIK, że absorbcja finansowych środków zewnętrznych jest związana z typem prowadzonego biznesu. "O ile firmy produkcyjne wskazywały, że bez leasingu i kredytu rozwój ich firm byłby czasem wręcz niemożliwy, o tyle firmy usługowe częściej podają, że prowadząc biuro projektowe, czy świadcząc usługi edukacyjne nie mają zbyt wielu obszarów, które wymagałyby tak dużych nakładów, żeby zaciągać kredyt bankowy" - napisano.

Według danych BIK około 40 proc. badanych firm wykazało, że nie wspierają się zewnętrznymi środkami, gdyż preferują prowadzenie biznesu w sposób ewolucyjny i stopniowe rozwijanie go (lub nawet nie) w oparciu o wypracowane zyski - wynika z danych BIK.

"Gdyby przyjąć, że docelowo 25 proc. mikroprzedsiębiorców korzystać będzie z kredytu bankowego, który udzielony zostanie po 3 latach działalności oraz zakładając, że co roku działalność gospodarczą rozpoczyna 250 tys. mikroprzedsiębiorstw, z których przetrwa 3 lata na rynku - 60 proc., to co roku ok. 37,5 tys. nowych mikroprzedsiębiorców na polskim rynku będzie finansowało swoją działalność kredytem bankowym" – ocenił prof. Waldemar Rogowski, główny analityk kredytowy BIK.

BIK gromadzi informacje o historii kredytowej zarówno osób prywatnych (Baza BIK Klient Indywidualny), jak i firm oraz innych podmiotów (Baza BIK Przedsiębiorca). Aktualnie w bazie BIK Przedsiębiorca znajduje się informacja o historii kredytowej łącznie 1,1 mln firm, rolników i innych podmiotów, w tym o 712 tys. mikroprzedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą. (PAP)

autor: Magdalena Jarco

edytor: Jacek Ensztein