Przeprowadzenie badania zleciła parlamentarna komisja planowania informacji obronnych (MTS). Przedstawiona w środę publikacja dotyczy opinii fińskiego społeczeństwa na temat polityki zagranicznej, bezpieczeństwa i obronnej.

Na pytanie, czy Finlandia powinna być członkiem NATO, pozytywnej odpowiedzi udzielił tylko co piąty respondent (22 proc.; w 2016 r. poparcie było na poziomie 25 proc.). Negatywnie odpowiedziało 62 proc. (w 2016 r. 61 proc.). Jednocześnie 17 proc. nie potrafiło wyrazić swojego poglądu na ten temat (w 2016 r. 14 proc.).

Komisja spytała także, jaki wpływ na bezpieczeństwo Finlandii mają takie organizacje międzynarodowe, jak ONZ (61 proc. pozytywnych odpowiedzi), Unia Europejska (60 proc.), czy Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (44 proc.).

W kontekście NATO pozytywnie o wpływie Sojuszu na bezpieczeństwo Finlandii wypowiedział się co czwarty badany, prawie tyle samo stwierdziło, że wpływ jest negatywny. Natomiast 30 proc. wskazało, że wpływ jest i pozytywny, i negatywny.

Reklama

MTS spytała również o znaczenie światowych mocarstw - USA, Rosji i Chin - dla fińskiego bezpieczeństwa.

USA pozytywnie postrzega 16 proc. respondentów (w 2016 r. 21 proc.), a negatywnie 22 proc. (19 proc.). Dla 35 proc. wpływ USA jest tak samo pozytywny, jak i negatywny (w 2016 r. 28 proc.).

Największy negatywny wpływ, jeśli chodzi o bezpieczeństwo, Finowie widzą w przypadku Rosji – tak uznało 37 proc. respondentów (w 2016 r. 50 proc.). Na pozytywny wpływ wschodniego sąsiada Finlandii wskazało 14 proc. (6 proc. w 2016 r.). Jednocześnie co trzeci wskazał, że wpływ Rosji jest zarówno pozytywny, jak i negatywny (w 2016 r. takich odpowiedzi udzielił co czwarty).

Jeśli chodzi o Chiny, to blisko połowa (44 proc.) wskazała, że mocarstwo to nie ma żadnego wpływu na bezpieczeństwo Finlandii (w 2016 r. 55 proc.). Za pozytywny uznało 13 proc., a negatywny 11 proc.

W kontekście bezpieczeństwa kraju MTS zwraca uwagę na duże poparcie dla powszechnego obowiązku służby wojskowej, wyrażone przez 81 proc. respondentów (w 2016 r. 79 proc.). Tylko 9 proc. (podobnie 2016 r.) jest za tym, żeby obowiązkowy pobór znieść i przejść na armię zawodową.

MTS spytała też, jakie zjawiska są dla Finów niepokojące, tak w wymiarze międzynarodowym, jak i krajowym. „Najwięcej ludzi obawia się problemu uchodźców na świecie, międzynarodowego terroryzmu i zmian klimatycznych” - podano w publikacji.

Na obawy związane z sytuacją z uchodźcami wskazało 83 proc. (w 2016 r. 85 proc.). Na międzynarodowy terroryzm 81 proc. (75 proc.), a na zmiany klimatyczne 75 proc. (71 proc.).

Wśród innych niepokojących zjawisk, które najczęściej wskazywano są: ekstremizmy polityczne, poziom zatrudnienia w Finlandii, rasizm, rozpowszechnianie broni masowego rażenia, nierówności socjalne w Finlandii, kondycja europejskiej gospodarki, ekstremizmy religijne, sytuacja w Syrii, bezpieczeństwo w regionie Morza Bałtyckiego, bieg spraw w USA i Rosji, zagrożenia cybernetyczne, rozwój Rosji, liczba azylantów w Finlandii, rozwój UE, sytuacja w Turcji oraz na Ukrainie.

Badanie zostało przeprowadzone przez ośrodek Taloustutkimus na przełomie września i października. W wywiadach uczestniczyło 1001 osób z różnych stron kraju (oprócz autonomicznego regionu Wysp Alandzkich). Błąd statystyczny to 3,2 proc.

MTS, która zlecił badanie, jest stałym parlamentarnym organem doradczym, który rząd ustanawia jednorazowo na każdą kadencję. Działa w ramach ministerstwa obrony narodowej. Został powołany w 1976 r. Do zadań MTS należy m.in. monitorowanie nastrojów społecznych w zakresie polityki bezpieczeństwa i obronnej, jak również przygotowanie społeczeństwa do sytuacji kryzysowych i wyjątkowych poprzez działania informacyjne. Współdziała z innymi państwami nordyckimi, szczególnie ze Szwecją i Norwegią.

>>> Czytaj też: Premier Włoch: NATO powinno patrzeć na południe