Projekt Andrzeja Dudy przewiduje możliwość składania do SN skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki polskich sądów, w tym z ostatnich 20 lat. W SN mają powstać SN dwie nowe izby z udziałem ławników wybieranych przez Senat, w tym Izba Dyscyplinarna. Projekt zakłada też przechodzenie sędziów SN w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia, z możliwością przedłużania tego przez prezydenta RP (dziś jest to 70 lat).

W głosowaniach Sejm przyjął już kilka poprawek PiS. Jedna z nich głosi, że prezydent RP będzie określał regulamin SN, po zasięgnięciu opinii Kolegium SN - z tym, że nie byłoby to konieczne przy wydawaniu pierwszego takiego regulaminu. Odrzucono zaś wniosek mniejszości PO by regulamin SN określało Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN.

Sejm odrzucił też wniosek mniejszości zgłoszony przez Nowoczesną, zmierzający do nietworzenia w SN Izby Dyscyplinarnej. Uzasadniając go, Barbara Dolniak (N) mówiła, że Izba ta "staje się drugim Sądem Najwyższym".

Odrzucono także wniosek PO, by prezydent powoływał nowego I prezesa SN spośród dwóch kandydatów zgłoszonych przez Zgromadzenie Ogólne SN - a nie pięciu, jak głosi projekt. Jak mówił Arkadiusz Myrcha (PO), prezydentowi nie podobała się poprzednia ustawa o SN, gdyż na podstawie jej zapisów "miał za mało władzy" w kontekście wówczas zakładanych uprawnień ministra sprawiedliwości-prokuratora generalnego.

Reklama

W II czytaniu PiS złożyło 36 poprawek, głównie o charakterze uściślającym. Komisja sprawiedliwości i praw człowieka pozytywnie zaopiniowała je wszystkie oraz jedną poprawkę PO. Resztę poprawek opozycji zaopiniowano negatywnie.(PAP)

autor: Łukasz Starzewski, Marcin Jabłoński