"W kontekście zmiany premiera i idącej za tym rekonstrukcji rządu trzeba wspomnieć o tym, co jest najpilniejsze, czyli wymianie największego szkodnika bezpieczeństwa i reputacji Polski - Antoniego Macierewicza" - oświadczył Szłapka w poniedziałek na konferencji prasowej w Sejmie.

"Pojawiła się taka informacja o tym, że faktycznie minister Macierewicz będzie usunięty z rządu. Szkoda, że tak późno, ale bierzemy to za dobrą monetę" - zaznaczył Szłapka. Według niego Macierewicz powinien także "ponieść odpowiedzialność za błędy".

Odnosząc się do pojawiających się w mediach nieoficjalnych informacji, że Macierewicza ma zastąpić Mariusz Błaszczak, Szłapka podkreślił, że to jest zobrazowanie powiedzenia "zamienił stryjek siekierkę na kijek". "Podsumowanie działań ministra Błaszczaka w MSWiA to: chaos służb, chaos w policji, nieumiejętność zarządzania i wyciągania konsekwencji, to nie jest to żadna dobra zmiana" - oświadczył poseł Nowoczesnej.

Według niego kolejną, "absolutnie najpilniejszą sprawą" jest zmiana szefa MSZ. W tym kontekście zwrócił uwagę m.in. na niedawną wypowiedź jednego z najbliższych współpracowników Waszczykowskiego - Jana Parysa nt. Ukrainy.

Reklama

Wśród polityków "do wymiany" Adam Szłapka wymienił także: ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela, ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła oraz ministra ochrony środowiska Jana Szyszkę. Jak jednak dodał, "ministrowie: Macierewicz, Błaszczak i Waszczykowski są najpilniejsi i tu nie ma na co czekać". (PAP)