Ok. 400 tys. wniosków emerytalnych wynikających z obniżenia wieku emerytalnego przyjął do 8 grudnia ZUS - dowiedziała się PAP w Zakładzie. Wydano już 364,4 tys. decyzji - 84 proc. ze wszystkich 410 tys. osób, które do końca roku mogą złożyć taki wniosek.

Jak podano, od 1 października do 8 grudnia ZUS wydał 364,4 tys. decyzji emerytalnych. Większość z nich dotyczy kobiet - 215 tys. (59 proc.), a 149,4 tys. (41 proc.) mężczyzn.

Przeciętna emerytura brutto, wynikająca z wydanych dotychczas decyzji o wypłatach świadczeń, wyniosła w przypadku kobiet 1 621 zł i 38 gr., a w przypadku mężczyzn 2 714 zł i 41 gr.

Przeciętna wysokość świadczeń zależy od regionu - dla kobiet najwyższa jest w I oddziale ZUS w Warszawie - 2048 zł 67 gr, a najniższa w oddziale w Biłgoraju - 1468 zł 98 gr. Najwyższa przeciętna emerytura mężczyzn jest w oddziale w Rybniku - 3532 zł, a najniższa również w Biłgoraju - 2228 zł 44 gr.

Z uzyskanych przez PAP danych dotyczących wniosków, złożonych w związku z obniżeniem od 1 października wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, wynika że ZUS do piątku wydał 295 tys. pozytywnych ostatecznych decyzji w tej sprawie, 69,4 tys. pozytywnych decyzji zaliczkowych i 61,9 tys. decyzji odmownych lub zawieszonych.

Reklama

W przypadku decyzji zaliczkowych emerytura została przyznana, ale świadczeniobiorcy muszą dostarczyć jeszcze jakiś dokument - wyjaśnił PAP rzecznik prasowy ZUS Wojciech Andrusiewicz.

ZUS wydał też decyzje o wypłatach emerytur dla 302,5 tys. osób. Otrzyma je 172,6 tys. kobiet (57,1 proc.) i 129,9 tys. mężczyzn (42,9 proc.).

71,7 proc. emerytów (216,7 tys.), w odniesieniu do których zdecydowano już o wypłacie świadczenia, podało swój numer konta w banku i otrzymają pieniądze przelewem, 25,9 proc. (78,5 tys.) chce otrzymać je pocztą, a 2,4 proc. (7,1 tys.) nie podało sposobu przekazywania pieniędzy.

Najwięcej decyzji - ponad 16,6 tys. - wydał do tej pory odział ZUS w Gdańsku i po 13 tys. w Wałbrzychu i we Wrocławiu.

1 października weszła w życie reforma emerytalna, zgodnie z którą kobiety ponownie uzyskały prawo do przejścia na emeryturę od 60. roku życia, a mężczyźni od 65. Jest to powrót do stanu sprzed uchwalonej w 2012 r. reformy, przewidującej stopniowe podnoszenie wieku emerytalnego do 67 lat bez względu na płeć.

>>> Czytaj też: Jak zniesienie 30-krotności wpłynie na wysokość emerytur? ZUS policzył