Wybory prezydenckie odbyły się w Hondurasie 26 listopada. Blisko jedną trzecią urn wyborczych dostarczono do przeliczenia 36 godzin po wyznaczonym terminie.

Według wstępnych szacunków obecny konserwatywny prezydent Hondurasu zdobył 42,95 procent głosów, a centrolewicowy lider opozycji Salvador Nasralla - 41,42 procent.

Oficjalne ogłoszenie zwycięzcy głosowania opóźniło się na skutek licznych protestów. Nasralla uznał wybory za sfałszowane i zażądał ponownego przeliczenia głosów ze wszystkich urn. Wywołało to falę protestów w kraju.

Najwyższy Trybunał Wyborczy Hondurasu zakończył w poniedziałek ponowne, ręczne przeliczanie części głosów oddanych w wyborach prezydenckich i poinformował, że wyniki są "niezwykle spójne" z wstępnymi szacunkami.

Reklama

"Nie znaleźliśmy żadnych dowodów popełnienia oszustwa, manipulacji lub dokładania głosów na korzyść któregokolwiek z kandydatów" - powiedział przewodniczący TSE David Matamoros. (PAP)