"Od marudera do lidera - w ten sposób można określić historię wykorzystania środków z Planu Junckera w Polsce - wskazał wiceminister Słowik. Dodał, że w marcu 2016 r., gdy resort rozwoju przejmował pieczę nad wdrożeniem tego instrumentu "byliśmy w ogonie" unijnych rankingów. "Dzisiaj jesteśmy w czołówce" - podkreślił.

Wyjaśnił, że pod względem wartości zatwierdzonego wsparcia Polska zajmuje szóste miejsce wśród największych gospodarek unijnych - po Francji, Włoszech, Hiszpanii, Niemczech, Wielkiej Brytanii.

Z kolei wśród państw z Europy Środkowo-Wschodniej, czyli krajów Grupy V4+4 (państwa Grupy Wyszehradzkiej plus Bułgaria, Chorwacja, Słowenia i Rumunia) Polska jest natomiast liderem pod względem wsparcia z EFIS - dodał. "W tej grupie drugą pozycję zajmują Czechy. Kwota finansowania dla tego kraju jest prawie pięciokrotnie niższa niż dla Polski" - wskazał wiceszef resortu rozwoju.

Plan Junckera to pomysł KE na ożywienie inwestycji w Europie. Jego finansowym filarem jest Europejski Fundusz na rzecz Inwestycji Strategicznych (EFIS).

Reklama

"W EFIS nie ma tzw. kopert narodowych, czyli puli środków, które byłyby wcześniej rozdysponowane dla poszczególnych krajów unijnych. Nasz kraj musi konkurować o wsparcie EFIS ze wszystkimi pozostałymi państwami członkowskimi" - wyjaśnił Słowik.

Jak podkreślił, decyzje gwarantujące finansowanie z EFIS w ramach tzw. dużego okna (skierowane do długoterminowych projektów inwestycyjnych o wartości co najmniej 25 mln euro - ok. 100 mln zł) mają 24 polskie projekty o łącznej wartości ponad 26,6 mld zł. "Siedemnaście z nich zawarło umowy kredytowe z EBI. Wartość projektów z umowami szacuje się na ok. 21,1 mld zł, zaś zaangażowanie EFIS na blisko 7,5 mld zł" - wskazał Słowik.

Dodał, że w ramach tzw. małego okna (umożliwiającego zwiększenie dostępu do finansowania dla firm zatrudniających do 3 tys. pracowników) mamy ok. 8 tys. zatwierdzonych projektów. "Kwota udzielonego wsparcia na dzień dzisiejszy wynosi ok. 1,4 mld zł" - powiedział.

Według danych Ministerstwa Rozwoju w 2017 r. finansowanie EFIS zostało zapewnione 11 polskim inwestycjom o łącznej szacunkowej wartości ok. 11,7 mld zł i zaangażowaniu EFIS na blisko 4,2 mld zł.

Jak zapowiedział wiceminister Słowik, na początku 2018 r. planowane jest podpisanie umów z EBI dla kolejnych polskich inwestycji zarówno prywatnych, jak i publicznych. "Trzy projekty z listy rządowej będą, mam nadzieję, podpisane, czyli umowa Banku Gospodarstwa Krajowego na wsparcie MŚP w formie gwarancji kredytowych, PKP Linii Hutniczej Szerokotorowej na finansowanie rozbudowy, modernizacji i automatyzacji stacji LHS, oraz Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego na wsparcie budowy i wyposażenia Warszawskiego Centrum Symulacji Medycznych" - wyliczył.

Wiceminister przypomniał, że środki Europejskiego Funduszu na rzecz Inwestycji Strategicznych zostały już w ok. 80 proc. rozdysponowane. "Cieszy nas, że od nowego roku będzie rozszerzenie Planu Junckera (...) i kwota zakładanych inwestycji, które powstaną w wyniku wsparcia środków z EFIS zostanie zwiększona z 315 mld euro do 500 mld euro" - powiedział Słowik. Oznacza to wydłużenie okresu działania EFIS do końca grudnia 2020 r. "Jesteśmy przekonani, że nie jest to ostatnie przedłużenie, że KE będzie również w następnych latach ten program kontynuować" - ocenił.

>>> Czytaj też: Morawiecki: "Zaoferowałem Junckerowi dialog. Chcemy reformować sądownictwo"