Obecnie żyjemy w świecie, w którym panuje kult produktywności. Planujemy każdą minutę dnia. Co jednak jeśli największe odkrycia powstają z chaosu? – pyta w felietonie autorka Quartza Zat Rana.

Zauważa on, że takie czynniki jak stres, losowość, chaos czy niepewność mogą przynosić nam korzyści. Potrzebujemy także doświadczeń, które pozwalają nam rozumieć i wdrażać w życie teorie i rozwiązania.

Kluczem do wzrostu produktywności jest zdaniem autora wprowadzenie w życie tzw. zasady 20 proc. Polega ona na kontrolowanym wprowadzaniu do swojego codziennego grafika zajęć czasu wypełnionego czynnościami, które wprowadzają nieporządek. Przez 20 proc. każdego dnia powinniśmy wykonywać przypadkowe czynności, które mają zwiększyć naszą kreatywność. Może to być np. spontaniczna wycieczka na drugi koniec miasta albo wypróbowanie czegoś, czego się wcześniej unikało.

Autor twierdzi, że działania takie uczą doceniać rzeczy, które wcześniej się odrzucało. Zmieniają także perspektywę patrzenia na różne zjawiska.

Reklama

Podstawą naszej pracy i rozwoju powinna być oczywiście systematyczność, strategiczne planowanie i konsekwencja. Jednak dla przełamania rutyny działania i myślenia konieczne jest odrzucanie schematów.

Autor zwraca też uwagę, że możemy poznać siebie tylko przez doświadczenie. Dopiero poprzez empiryczne działanie zrozumiemy, co lubimy i co zwiększa nasz potencjał, a co nam nie służy.

>>> Polecamy: Bicie po twarzy, przekleństwa, kabaret. Czyli coaching nasz powszedni