"Wydaje się, że rynek wycenia sytuację nieco zbyt optymistycznie, brakuje fundamentalnych podstaw do optymistycznego scenariusza. Natomiast myślę, że w pierwszym lub drugim tygodniu stycznia para EUR/USD podejdzie pod poziom 1,21 i jest prawdopodobne, że w ślad za tym EUR/PLN przesunie się do 4,15. To byłby skrajny punkt, od którego nastąpi odbicie" - powiedział PAP Biznes Jarosław Kosaty, strateg rynku walutowego z PKO BP.

Dodał, że w najbliższym czasie płynność na rynku będzie ograniczona.

"Dziś poruszaliśmy się w okolicach 4,18-4,19 za euro. Rynek jest spokojny. Myślę, że jutro sesja będzie podobna, raczej nie zejdziemy poniżej poziomu 4,18 za euro" - dodał.

W ocenie Roberta Abramowicza, diler SPW z mBanku, najbliższe sesje będą spokojne również dla krajowego rynku długu.

Reklama

"Spodziewam się stabilizacji poziomów. Będziemy patrzeć na to, co się będzie działo na papierach niemieckich i amerykańskich, ale nie spodziewam się istotnych ruchów" - powiedział PAP Biznes Abramowicz.

Pytany o styczniowe posiedzenie RPP, powiedział, że nie będzie ono miało wpływu na wycenę długu.

"Raczej wszystko przebiegnie zgodnie z oczekiwaniami. Również inflacja nie powinna zaskoczyć, spodziewamy się zejścia poniżej celu, czyli poniżej 2,5 proc." - powiedział.

GUS planuje publikację flash CPI za grudzień 3 stycznia.

Abramowicz dodał, że czwartek na rynku FI był spokojny.

"Niewielki ruch wystąpił tylko na krótkim, dwuletnim papierze" - powiedział.

Abramowicz, pytany o spodziewaną podaż długu na I kwartał i na styczeń, powiedział, że spodziewa się, że MF nie zdecyduje się na aukcje zamiany, a pozostawi w kalendarzu jedynie aukcje sprzedaży.

czwartek czwartek środa
16:00 9.30 15.55
EUR/PLN 4,1833 4,1905 4,1893
USD/PLN 3,5008 3,5205 3,5286
CHF/PLN 3,5767 3,563 3,5638
EUR/USD 1,1950 1,1903 1,1872
DS1019 1,69 1,68 1,68
PS0123 2,65 2,65 2,65
DS0727 3,29 3,28 3,28

>>> Polecamy: Bitcoin znów nurkuje. Korea Południowa bierze się za kryptowaluty